Zaloguj
Zarejestruj się
KrosnoCity.pl
 
 
 

Prokuratura z Krosna przejmuje sanockie śledztwo

Prokuratura Okręgowa w Krośnie przejęła sprawę śmierci Andrzeja B. i jego dziewczyny Kamili M. 32-letni mężczyzna w czwartek (10.01) po południu ze swojego mieszkania na sanockim osiedlu strzelał do policjantów, którzy obserwowali jego mieszkanie. Następnie zabarykadował się w swoim domu z 17-letnią partnerką. Dziś po godz. 01:00 w nocy antyterroryści weszli siłą do mieszkania na ul. Cegielnianej. W środku znaleźli ich ciała.

REKLAMA




alt
Sanok, ul. Cegielniana. Fot. isanok.pl

Początek dramatu rozpoczął się w czwartek (10.01) w Sanoku przy ul. Cegielnianej 14 (osiedle Wójtowskie). Sprawca strzelał do policjantów z okna na trzecim piętrze, gdy ci pojawili się przed blokiem. Było to tuż po godzinie 12:30. Około cztery strzały, jakie oddał napastnik w kierunku nieoznakowanego samochodu policji, były chybione.

32-latek, podejrzany o zabójstwo 29-letniego mężczyzny w Międzybrodziu koło Sanoka (9.01), zabarykadował się w mieszkaniu ze swoją 17-letnią przyjaciółką.

Na miejscu pojawili się policyjni negocjatorzy i około 60 antyterrorystów z Rzeszowa i Warszawy. Podczas akcji obecny był również szef Biura Operacji Antyterrorystycznych, który bezpośrednio odpowiadał za zatrzymanie przestępcy.

Pomimo wielokrotnych prób negocjatorów, napastnik nie podjął rozmowy z policją. Funkcjonariusze próbowali także nawiązać z nim kontakt telefoniczny, ale mężczyzna nie odpowiadał. Po wielu godzinach próby nawiązania kontaktu z 32-latkiem o godzinie 1:00 w nocy policja zdecydowała się wejść szturmem do jego mieszkania. Za drzwiami znaleziono dwa ciała: 32-latka i 17-latki. W mieszkaniu na ul. Cegielnianej policja znalazła również broń krótką i długą, myśliwską.

Krosno prowadzi sprawę
Prokuratura Okręgowa w Krośnie przejęła sprawę śmierci 32-letniego Andrzeja B. i jego 17-letniej dziewczyny Kamili M. Prokurator Wiesława Basak potwierdza, że na ofiarach widoczne były rany postrzałowe głowy.

alt
Fot. isanok.pl

Mężczyzna najprawdopodobniej najpierw strzelił w głowę 17-latce, później oddał samobójczy strzał. Wiadomo, że osierocił dwoje dzieci. Co tak naprawdę wydarzyło się za drzwiami mieszkania? Na tym etapie śledztwa nie wiadomo, czy było to podwójne samobójstwo, czy tzw. rozszerzone. - W obecnej chwili bierzemy pod uwagę wszystkie scenariusze. Dopiero po dokładnym przeanalizowaniu dowodów i przesłuchaniu świadków będzie można określić przyczyny i okoliczności zdarzenia, do którego doszło w nocy 11 stycznia – tłumaczy Wiesława Basak, zastępca Prokuratora Okręgowego w Krośnie.

Wyniki sekcji zwłok dadzą też odpowiedź, czy para była pod wpływem narkotyków i alkoholu oraz wyjaśnią przyczyny i okoliczności śmierci dwojga osób.

32-latek to kryminalista
Andrzej B. był dobrze znany policji - To człowiek z bogatą kryminalną przeszłością. Desperat. 32-latek był karany za przestępstwa narkotykowe i rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia - mówił Paweł Międlar, Rzecznik Prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Policji.
Blisko półtora roku temu na swoim profilu w portalu społecznościowym Facebooku Andrzej B. publikował zdjęcia broni krótkiej.

alt
Fot. isanok.pl

Dramat mieszkańców Cegielnianej
Priorytetem policji było zapewnienie bezpieczeństwa osobom znajdującym się na zabezpieczonym terenie. Podjęto decyzję o ewakuowaniu żłobka, przedszkola i gimnazjum.

Niektórzy przebywali kilka godzin na mrozie. Władze miasta zaoferowały pomoc mieszkańcom Cegielnianej, którzy z powodu strzelaniny nie mogli wrócić na noc do swoich mieszkań. Przygotowano blisko 60 miejsc oraz ciepłe posiłki. Dopiero koło godziny 2:00 ewakuowani mieszkańcy mogli wrócić do swoich domów.

Władze miasta 10.01 podjęły decyzję, aby odwołać dzisiejsze zajęcia w Gimnazjum nr 4 w Sanoku. Szkoła mieści się obok bloku, w którym przebywał mężczyzna. - Taką decyzję władzę podjęły oczywiście w trosce o uczniów. - mówi Agnieszka Frączek, Rzecznik Prasowy Urzędu Miasta w Sanoku.

Egzekucja w Międzybrodziu
Nie ma wątpliwości, że napastnik, który otworzył ogień na ul. Cegielnianej w Sanoku, ma związek z zabójstwem mieszkańca Leska – 29-letniego Krystiana L. Do zbrodni doszło w środę (09.01) w niewielkiej odległości od małej cerkwi w miejscowości Międzybrodzie koło Sanoka. Ciało chłopaka leżało twarzą do ziemi. - mówi Paweł Międlar, Rzecznik Prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.

alt
Międzybrodzie - miesce zbrodni. Fot. isanok.pl

Prawdopodobnie to porachunki stały się motywem zabójstwa. Prowadzący śledztwo nie wykluczają, że mogła być to egzekucja. Za zabójstwo 32-latkowi groziło dożywocie.

Informacje przygotowali dziennikarze portalu isanok.pl oraz krosnocity.pl

  • autor: isanok.pl, krosnocity.pl

3 komentarzy

Skomentuj

Wypełnienie pól oznaczonych * jest obowiązkowe.

 

Sklep z częściami samochodowymi iParts.pl

KONTAKT Z REDAKCJĄ

KrosnoCity.pl
tel. 506327412
redakcja@krosnocity.pl

Dział reklamy i biuro ogłoszeń:
tel. 506 327 412
reklama@krosnocity.pl

Zaloguj lub Zarejestruj się

Zaloguj się

Zarejestruj się

Rejestracja użytkownika
Anuluj