Sprawca postrzelenia, do którego doszło w sobotę w Krośnie, usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych wobec 73-letniego mężczyzny. Na wniosek Policji, prokuratura zastosowała wobec niego również środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Postępowanie w tej sprawie nie jest jeszcze zakończone i nie wykluczone jest, że 37-latek usłyszy jeszcze inne zarzuty.
Postrzelił 73-latka, bonie ustąpił mu pierwszeństwa przejazdu
W sobotni (17.08) wieczór, około godz. 19:00, krośnieńscy policjanci otrzymali zgłoszenie o postrzeleniu mężczyzny. Do zdarzenia miało dojść w rejonie zalewu przy ul. Szklarskiej. Przybyli na miejsce funkcjonariusze ustalili wstępnie, że 73-letni mieszkaniec Krosna wracał z żoną z połowu ryb. Gdy na drodze wymijał się z innym pojazdem, kierujący nim mężczyzna zatrzymał się, wysiadł z samochodu, wyciągnął broń przypominającą rewolwer i oddał w stronę 73-letniego krośnianina dwa strzały. Jeden z pocisków trafił mężczyznę w nogę. Po tym zdarzeniu napastnik wsiadł do samochodu i odjechał.
Poszkodowany wskazał policjantom siedzącego nad wodą i łowiącego ryby sprawcę postrzału. Okazał się nim 37-letni mieszkaniec Krosna. Mężczyzna wydał funkcjonariuszom rewolwer hukowy. 37-latek przyznał się do oddania dwóch strzałów, tłumacząc, że poszkodowany nie ustąpił mu pierwszeństwa przejazdu. Wyjaśnił także, że rewolwer kupił przez internet - mówi Anna Klee z Wydziału Komunikacji Społecznej KWP w Rzeszowie.
Policjanci zabezpieczyli broń hukową. 37-latka przewieziono do komendy, gdzie przebadano go na alkomacie. Urządzenie wskazało, że był trzeźwy. Został zatrzymany w policyjnym areszcie. Postrzelony mężczyzna trafił do szpitala.
(kmp), (kwp)