Zaloguj
Zarejestruj się
KrosnoCity.pl
 
 
 

Jechali za szybko. Dwóch 18-latków nie żyje

Policjanci wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło na drodze krajowej nr 28 koło Rymanowa. Kierujący BMW na zakręcie wypadł z jezdni i uderzył w drzewo. Jadący samochodem kierowca i pasażer zginęli na miejscu. Ponad dwie godziny droga krajowa nr 28 (relacji Jasło-Medyka) była zablokowana.

REKLAMA




alt

Do wypadku doszło dziś (26.10) około godz. 10. na drodze krajowej nr 28 pomiędzy miejscowościami Gniewoszówka, a Rymanowem. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca BMW, jadąc od Sanoka w kierunku Krosna, prawdopodobnie w wyniku nadmiernej prędkości, na zakręcie wypadł z jezdni, a następnie zsuwając się w kierunku rowu, po przejechaniu ok. 100 m uderzył dachem w przydrożne drzewo.

alt

Po przybyciu zespołu Ratownictwa Medycznego, lekarz niestety stwierdził zgon dwóch mężczyzn. Byli to dwaj 18-letni mieszkańcy Beska.

alt

Ze względu na konieczność wykonania oględzin miejsca zdarzenia, droga krajowa w tym miejscu została zamknięta i odblokowano ją tuż przed 13.00. Policja zorganizowała objazdy przez Rymanów i Sieniawę.

(psp), (kwp), (red.)

  • autor: psp, kwp, red.

35 komentarzy

  • Anonim

    Jezeli macie pisać takie komentarze to sobie darujcie i zostawcie je dla ciebie ciekawe czy wam po smierci najbliższych było by miło czytać takie cos stało się jak się stało życia nikomu nie wróci jakiś komentarz ale dajcie już ludzie KURWA MAĆ SPOKÓJ!!!

    Zgłoś nadużycie Anonim wtorek, 29, październik 2013 01:09 Link do komentarza
  • Maro

    Stało się coś strasznego, zginęła dwójka młodych ludzi i niestety czasu nie da się zawrócić. Dlatego też tego typu wypadki powinny być przestrogą dla innych młodych ale również i starszych kierowców. Powinien zdecydowanie zmienić się system szkolenia kierowców. Przykład powinniśmy brać ze Skandynawii, gdzie jest on wzorcowy. I z całym szacunkiem dla wszystkich krytykujących drogi, marki samochodu itp. to nie to było przyczyną wypadku. Drzewo tam rosło od wielu lat, BMW służyło również od wielu lat i jeździło. Przyczyna wypadku to brak zdolności przewidywania i brak podstawowej wiedzy nt. co się dzieje z samochodem przy określonej prędkości. Nie wiedział tego kierowca, ponieważ w szkole jazdy nauczył się zdać egzamin (bo taki system szkolenia jest w Polsce), nie był szkolony z podstawowych zasad techniki jazdy, bo tego polskie szkolenie nie obejmuje (mam nadzieję, że już niedługo). Kierowca był tak naprawdę samoukiem jazdy i zachowania się na drodze. Zapewne raz, drugi, trzeci, etc. się udało i tak coraz szybciej, coraz szybciej i niestety za szybko. Finał dramatyczny! Wielkie wyrazy współczucia dla prawdziwych ofiar tego wypadku czyli rodzin i bliskich tych młodych ludzi. Nie pozwólmy aby takie wypadki przechodziły bez echa, trzeba cały czas uświadamiać kierowców o zagrożeniach i może to robić każdy z nas nawet na mikro skalę, tj. w swoim najbliższym otoczeniu. [*]

    Zgłoś nadużycie Maro wtorek, 29, październik 2013 00:26 Link do komentarza
  • Maniak

    Jak sie nie potrafi jezdzic i popisuje to sie ginie . Nie zal mi takich pajacy. a prawojazdy powinno byc takim gnojom wydawane na pojemnosc nie 1.4 tylko maksymalnie na 900ccm i nic wiecej!! po 3 latach praktyki dopiero mocniejsze samochody. A rodzice niech sie zastanawiaja i pluja w brode. Moj syn tez nie dostaje rodzinnego samochodu. Zarobi sobie na wakacjach to kupi.A zgody na cos wiekszego jak 900ccm nie dostanie!

    Zgłoś nadużycie Maniak wtorek, 29, październik 2013 00:17 Link do komentarza
  •  Mloda

    Ludzie.tyle jest wypadkow przez brawure.opanujcie sie.dostosujcie predkosc do
    warunkow na drodze.Szczere kondolencje dla rodziny.
    Cale zycie przed nimi . Brak slow.Nie wyzywajcie sie nawzajem.
    Cwaniakuja Ci co wyzywaja tych co odeszli. Nie popieram takiego typy komentarzy.
    Masz napisac napisz cos madzrze.:-(

    Zgłoś nadużycie Mloda poniedziałek, 28, październik 2013 21:26 Link do komentarza
  • upsssss

    BMW i brak rozumu często idą w parze.

    Zgłoś nadużycie upsssss poniedziałek, 28, październik 2013 13:11 Link do komentarza
  • e Stacja R.N.A.

    Jak już wspomniałem - ograniczanie mocy silnika na nic się zda jeśli nie nauczy się młodych
    ludzi zdrowego rozsądku i "wyobraźni"...
    Przerabiano już ten temat na skuterach. Ograniczano moc, prędkość maksymalną,
    a efekt był taki, że 14 to latkowie i tak ginęli na drogach.
    Ile koni mechanicznych ma pieszy ?
    Ile wypadków powodują nierozsądni (nie mówię tu o pijanych) piesi ?
    Wyjście zza autobusu wprost pod koła ?
    Inna sytuacja ?
    Obszar zabudowany - ograniczenie prędkości do 50 km/h
    Jezdnia dwukierunkowa o dwóch pasach ruchu w każdą stronę. Przed przejściem
    zatrzymuje się samochód by przepuścić pieszego. Ten wchodzi na jezdnię i dostaje "strzał"
    od wyprzedzającego drugim pasem.
    Gdzie był zdrowy rozsądek sprawcy wypadku ? Gdzie jego wyobraźnia
    Prędkość była ograniczona. Moc ? W tym przypadku bez znaczenia....

    Zgłoś nadużycie e Stacja R.N.A. poniedziałek, 28, październik 2013 01:30 Link do komentarza
  • Endrju

    Zgadza się, tylko znając polskie realia prędzej udała by się ustawa o ograniczeniu pojemności silnika w pojazdach młodych kierowców aniżeli nauczać o podejmowaniu właściwych decyzji itd. z resztą prosty przykład, od kilku lat jest ustawa o obowiązku w szkołach czy na kursach prawa jazdy przeszkolić ucznia w zakresie pierwszej pomocy i co ? jakoś nie widać poprawy w tym zakresie to i myślisz że w tym będzie inaczej ? gdybyś zdjęcia- filmy z wypadków czy crash testów pokazywał ze 20 lat temu to może miało by to jakiś sens, dziś już na nikim to nie robi najmniejszego wrażenia, z resztą prędzej zobaczysz kogoś z telefonem w reku podczas wypadku niż człowieka który przeprowadzi resuscytację - owszem są wyjątki i nie należy wkładać wszystkich do jednego worka, przykład 13 września, gimnazjalista uratował życie czterem osobom który udzielił dość profesjonalnie jak na swój wiek pomocy, ale tak jak mówię to są wyjątki!!!

    Zgłoś nadużycie Endrju poniedziałek, 28, październik 2013 01:07 Link do komentarza
  • Yvonne

    Mimo wszystko szkoda mi tylko tej matki i ojca,co oni teraz musza przechodzic!
    Wyrazy wspolczucia i wsparcia dla rodziny i przyjaciol tych chlopakow.

    Zgłoś nadużycie Yvonne poniedziałek, 28, październik 2013 00:44 Link do komentarza
  • Endrju

    Tak, wiem że można, ale powiedz mi proszę jedno, jakiego gówniarza będzie stać żeby kupić auto za ok 80 tys ( np. Seat Ibiza FR 1.4 TSI ) tylko po to żeby miało 150 KM z pojemności 1400cm3, ... tak więc pojemność 1.4 jako górna granica wydaje się być najrozsądniejsza. Ps. ... no chyba że jest jakieś auto z silnikiem 1400 cm3 które SERYJNIE ma więcej niż 150 KM a przy tym będzie stać przeciętnego polskiego młodego kierowcę, to daj znać.

    Zgłoś nadużycie Endrju poniedziałek, 28, październik 2013 00:35 Link do komentarza
  • Yvonne

    Mama z tatem jada za granice,ciezko haruja i kupuja (albo udostepniaja)dziecio takie drogie cacka.
    Ludzie do czego tyo dochodzi w Polsce.Rodzicom udzerza na glowe!!!!Minim,um laptop na komunie a auto na osiemnaske!!W kraju,w ktorym mieszkam dzieci same sobie zarabiaja na swoje cacka i za to je szanuja,bo ciezko na pracuja.Nie moge sie napatrzyc jak te polskie dzieci i mlodziez sa rozbrykane.Co pierdna to maja.Wcale sie nie dziwie,ze takie wypadki sie zdarzaja......a to dopiero pocztek!!Takie szczeniaki takim autem ,taczki im dac nie sie njpierw ucza kierowac i liczyc sie innymi uczestnikami drog!!!!

    Zgłoś nadużycie Yvonne poniedziałek, 28, październik 2013 00:26 Link do komentarza

Skomentuj

Wypełnienie pól oznaczonych * jest obowiązkowe.

 

Sklep z częściami samochodowymi iParts.pl

KONTAKT Z REDAKCJĄ

KrosnoCity.pl
tel. 506327412
redakcja@krosnocity.pl

Dział reklamy i biuro ogłoszeń:
tel. 506 327 412
reklama@krosnocity.pl

Zaloguj lub Zarejestruj się

Zaloguj się

Zarejestruj się

Rejestracja użytkownika
Anuluj