Dziś (poniedziałek, 9.12) po godz. 9, policjanci krośnieńskiej komendy otrzymali zgłoszenie, że mężczyzna przywiózł samochodem pod budynek przychodni zdrowia w Krośnie zwłoki zmarłej żony.
- Na miejscu policjanci ustalili, że mąż kobiety, 66-letni mieszkaniec Krosna, udał się do lekarza rodzinnego po kartę zgonu małżonki - mówi Beata Winiarska, rzecznik krośnieńskiej policji. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że 65-letnia kobieta zmarła wczoraj z przyczyn naturalnych w mieszkaniu - dodaje.
Na polecenie obecnego na miejscu prokuratora, ciało kobiety zabezpieczono do badań. Policjanci prowadzą czynności w tej sprawie.
(kmp)
Fot. sxc