Kilka dni temu policjanci z komisariatu w Dukli zostali powiadomieni przez funkcjonariuszy straży granicznej z placówki w Sanoku, że na terenie jednej z miejscowości w gminie Dukla podczas kontroli legalności pobytu cudzoziemców na terenie Rzeczypospolitej Polskiej u obywateli Ukrainy znaleźli łamak do zamków samochodowych.
- Policjanci pojechali do obiektu, w którym nocowali Ukraińcy. Łamak był w pokoju, w którym mieszkali trzej mężczyźni. Policjanci sprawdzili ich personalia, dokładnie też skontrolowali dane trzech samochodów, z których korzystali obywatele Ukrainy - mówi Beata Winiarska, rzecznik krośnieńskiej policji. - Zaparkowane pod hotelem Renault Trafic, Opel Vivari i Ford Kuga okazały się być kradzione. Zniknęły z terenu jednego z krajów na południu Europy - dodaje.
Policjanci zabezpieczyli skradzione auta, zabezpieczyli też złodziejskie akcesoria. Trzej obywatele Ukrainy w wieku 36, 33 i 27 lat zostali zatrzymani.
- Policjanci przedstawili im zarzuty kradzieży trzech samochodów. Wystąpili również, wespół z krośnieńską Prokuraturą Rejonową, o tymczasowe aresztowanie wszystkich podejrzanych. Sąd Rejonowy w Krośnie przychylił się do wniosku i tymczasowo aresztował zatrzymanych na 3 miesiące - dodaje rzecznik.
Trwa śledztwo w tej sprawie. Policja ustala, z kim współpracowali zatrzymani, czy kradli samochody, czy byli tylko kurierami.
(kmp)