Początek przyszłego tygodnia również będzie gorący i z przewagą słonecznych chwil. Krótkim przerywnikiem w poniedziałek i we wtorek mogą być, ale wcale nie muszą, przelotne opady deszczu lub burze, formujące się w obszarze napływu gorącej masy powietrza zwrotnikowego (w której znajdujemy się od nocy z soboty na niedzielę) na skutek charakterystycznej orografii terenu Pogórza Karpackiego. Mimo to zjawiska te na pewno nie będą dominujące w obszarze podwyższonego ciśnienia.
Pozostajemy pod wpływem wyżu znad Europy Południowej, doskonale widocznego na mapach prognostycznych pola ciśnienia zredukowanego do poziomu morza i wysokości geopotencjału na powierzchni 500 hPa.
Prognozowana sytuacja baryczna przy powierzchni ziemi i w środkowej troposferze o godzinie 14:00 17 czerwca 2013
W poniedziałek Krosno znajdować się będzie również w obszarze mało aktywnego, ciepłego frontu atmosferycznego, oddzielającego ciepłe powietrze polarno-morskie od gorącego powietrza zwrotnikowego. Front ten wczesnym popołudniem będzie można lokalizować na obszarze od Jeleniej Góry po Rzeszów. To właśnie na południe od tej strefy temperatury maksymalne w poniedziałek będą najwyższe.
Strefa ciepłego frontu atmosferycznego widoczna w numerycznej prognozie temperatury ekwiwalentno-potencjalnej dla powierzchni 850 hPa
Ruchy zstępujące, dominujące w środowisku wyżowym, będą na ogół tłumić wszelkie procesy opadotwórcze w wyniku konwekcji. Wyjątkiem mogą być Pogórze Karpackie i jego okolice, gdzie prędkość prądów wznoszących jest w stanie zwiększyć charakterystyczna orografia terenu. I tylko z uwagi na to prawdopodobieństwo przelotnego deszczu lub burzy pojawi się, ale mimo wszystko nie jest ono bardzo wysokie. Wyliczane metodami weryfikacyjnymi wynosi około 0,5 (50%). Większe prawdopodobieństwo burz wystąpi po słowackiej Tatr.
Odchodząc nieco od kwestii opadów, poniedziałkowa temperatura maksymalna będzie bardzo podobna do niedzielnej. Wskazuje na to dalsza adwekcja powietrza zwrotnikowego i prognozowana długa ilość chwil ze słońcem.
Poniedziałek, 17 czerwca 2013
W poniedziałek miasto pozostanie w obszarze lekko podwyższonego ciśnienia związanym z wyżem południowoeuropejskim. Przejściowo odznaczy się również wpływ mało aktywnego, ciepłego frontu atmosferycznego, rozciągającego się w południe od Dolnego Śląska po Podkarpacie. Z południowego zachodu napływać będzie gorące powietrze zwrotnikowe. W ciągu dnia na ogół zachmurzenie małe i umiarkowane i bez opadów. Tylko okresami wzrost zachmurzenia do dużego i wtedy też niewykluczony przelotny deszcz lub słaba burza.
Gorąco
Temperatura maksymalna od 26 °C do 27 °C. Rano cisza, potem wiatr słaby, do południa zmienny, po południu na ogół północny i północno-wschodni. Widzialność na ogół dobra i bardzo dobra, od 15 km do 30 km. Wilgotność względna wyniesie w godzinach popołudniowych około 50%, pod wieczór znów zacznie rosnąć. Ciśnienie zredukowane do poziomu morza wyniesie w południe 1017 hPa i w ciągu dnia będzie się nieznacznie wahać. Warunki biometeorologiczne obojętne, po południu, z uwagi na wilgotne środowisko frontu atmosferycznego i temperatury powyżej komfortu termicznego, przechodzące w niekorzystne.
W nocy z poniedziałku na wtorek pozostaniemy pod wpływem wyżu znad Europy Południowej. Nadal z południowego zachodu napływać będzie gorące powietrze zwrotnikowe. Bezchmurnie i zachmurzenie małe, bez opadów.
Noc będzie ciepła
Temperatura minimalna od 16 °C do 17 °C. Wiatr słaby, na ogół wschodni-południowo-wschodni, okresami możliwa cisza. Widzialność umiarkowana i dobra, początkowo około 25 km, nad ranem i rano zamglenia i spadek widzialności do około 4 km - 8 km. Wilgotność względna około godziny 05:00 wzrośnie do 90% - 95%, po wschodzie słońca znów zacznie spadać. Ciśnienie zredukowane do poziomu morza wyniesie o północy 1018 hPa, początkowo będzie wolno rosnąć, po północy zacznie wykazywać powolną tendencję spadkową. Warunki biometeorologiczne obojętne.
Maksymilian Antoniów, (pco)
Fot. sxc.hu