Mimo wszystko póki co pogoda zupełnie nie sugeruje nam tego, że trwa właśnie pełnia zimy. Można już zapewnić, że pierwsza dekada stycznia minie nam, podobnie jak grudzień, pod znakiem znacznego, dodatniego odchylenia temperatury średniej względem normy wieloletniej.
Od okresu świątecznego, z zaledwie jednodobową przerwą, trwa naturalny okres synoptyczny z cyrkulacją południową. Ta gwarantuje nam napływ ciepłych, polarno-morskich mas powietrza głównie z południa i południowego zachodu, a gdy dołącza do tego wszystkiego wiatr fenowy (dla wielu z Czytelników być może bardziej znany jako halny - ta nazwa fenu pierwotnie była jednak zarezerwowana dla Tatr i Podhala), robi się jeszcze cieplej. W najbliższym czasie nie dojdzie do drastycznych zmian, jedynie cyrkulacja może przyjmować większą składową zachodnią; śniegu i mrozu zatem nie ma co oczekiwać, a więc amatorzy narciarstwa i białej pory roku na swoje 5 minut muszą jeszcze cierpliwie poczekać, cieszyć się mogą natomiast w dalszym ciągu zwolennicy ciepła i łagodnych zim.
Prognoza sytuacji synoptycznej na godzinę 13:00 w czwartek, 2 stycznia 2014. Źródło: Chmi.cz
W nocy ze środy na czwartek pozostaniemy pod wpływem wyżu znad Kaukazu. Z południa napływać będzie ciepłe powietrze polarno-morskie. Zachmurzenie duże i całkowite. Bez opadów. Temperatura minimalna od 1 °C do 2 °C. Wiatr słaby i umiarkowany, przejściowo lekko porywisty, w porywach do 11 m/s (40 km/h), południowy. Widzialność umiarkowana i dobra, od 8 km do 12 km. Ciśnienie zredukowane do poziomu morza wyniesie o północy 1020 hPa i będzie spadać.
W czwartek dnia sytuacja baryczna nie ulegnie istotnej zmianie, w dalszym ciągu pozostaniemy na skraju wyżu znad Kaukazu. Z południowego zachodu napływać będzie ciepłe powietrze polarno-morskie. Zachmurzenie umiarkowane i duże, bez opadów. Temperatura maksymalna od 5 °C do 6 °C. Wiatr umiarkowany, porywisty, w porywach do 15 m/s (54 km/h), południowy. Widzialność dobra, od 12 km do 20 km. Ciśnienie zredukowane do poziomu morza wyniesie w południe 1015 hPa, początkowo będzie powoli spadać, potem ustabilizuje się. Warunki biometeorologiczne na ogół obojętne.
W piątek Krosno w dalszym ciągu na skraju wyżu. Źródło: Weatheronline.pl
W nocy z czwartku na piątek pozostaniemy na skraju wyżu znad Rosji, w ciepłym, polarno-morskim powietrzu, napływającym z południowego zachodu. Zachmurzenie duże z przejaśnieniami, zwłaszcza w drugiej połowie nocy i nad ranem, nadal bez opadów. Temperatura minimalna od 2 °C do 3 °C. Wiatr słaby i umiarkowany, okresami, zwłaszcza początkowo, lekko porywisty, w porywach maksymalnych do 11 m/s (40 km/h), południowy. Widzialność umiarkowana i dobra, od 6 km do 12 km. Ciśnienie zredukowane do poziomu morza wyniesie o północy 1016 hPa i będzie powoli rosnąć.
W piątek w ciągu dnia nadal znajdować się będziemy w zasięgu wyżu znad Rosji. Z południowego zachodu napływać będzie ciepłe powietrze polarno-morskie. Zachmurzenie umiarkowane z możliwością większych rozpogodzeń. Bez opadów. Temperatura maksymalna od 6 °C do 7 °C. Wiatr umiarkowany, porywisty, w porywach do 13 m/s (47 km/h), południowy i południowo-zachodni. Widzialność dobra, od 10 km do 30 km. Ciśnienie zredukowane do poziomu morza wyniesie w południe 1018 hPa i będzie powoli wzrastać. Warunki biometeorologiczne będą obojętne i korzystne.
Maksymilian Antoniów