Izobary obrazujące rozkład ciśnienia na poziomie morza i izohipsy informujące o wysokości konkretnej powierzchni izobarycznej, powietrze napływa z zachodu i jest ciepłe - we wtorek po południu i w okresie późniejszym nawet 1300 metrów ponad naszymi głowami temperatura będzie dodatnia. Coraz wyżej świecące słońce i występujący wiatr (przyspieszający wymianę mas przy podłożu) także nie próżnują, w efekcie temperatury rzędu 10 °C tej zimy już naprawdę nikogo nie dziwią i nie sprawiają żadnej sensacji.
Mamy już pewność, że obecnie trwająca zima, kończąca się w kalendarzu meteorologicznym 28 lutego o godzinie 19:00, będzie w całej południowej Polsce najcieplejszą od zimy 2006/2007.
Ze spraw bardziej interesujących z punktu widzenia Czytelnika - początek tygodnia będzie całkiem przyjazny, jedynie w niedzielę wieczorem spadnie słaby deszcz. W poniedziałek i we wtorek wyjrzy słońce i będzie ciepło. Przy rozbudowującym się klinie wyżu w poniedziałek wiatr będzie zmienny z przewagą północno-zachodniego, we wtorek z upływem dnia, po przejściu frontu ciepłego wprowadzającego ciepłe (i ponad warstwą przyziemną i przy podłożu) zmieni się o około 100° - 120° względem dominującego w pierwszy dzień tygodnia - na południowy z niewielką składową zachodnią, czyli wszystko w sumie typowo dla cyrkulacji strefowej. We wtorek w nocy wiatr będzie bardzo słaby, a niebo okresami bezchmurne - noc więc z niewielkim przymrozkiem i obniżeniami widzialności, też typowymi dla słabogradientowego obszaru wyżu przegradzającego.
W nocy z niedzieli na poniedziałek nad region dotrze pofalowany, chłodny front atmosferyczny związany z niżem znad Morza Norweskiego, w drugiej części nocy i nad ranem natomiast rozbuduje się klin wyżu znad Alp. Z zachodu zacznie napływać chłodne powietrze polarno-morskie. Zachmurzenie duże i całkowite, nad ranem przejaśnienia. Początkowo słabe opady deszczu, w drugiej połowie nocy już bez opadów. Temperatura minimalna od 1 °C do 2 °C. Wiatr słaby, przeważnie południowo-zachodni. Widzialność umiarkowana i dobra, od 8 km do 20 km. Ciśnienie zredukowane do poziomu morza wyniesie o północy 1016 hPa i będzie powoli wzrastać.
W poniedziałek w ciągu dnia będziemy w zasięgu mobilnego wyżu, który znad Słowacji przemieści się nad Ukrainę. Pozostaniemy jeszcze w chłodniejszym powietrzu polarno-morskim. Zachmurzenie małe i umiarkowane, bez opadów. Temperatura maksymalna od 9 °C do 10 °C. Wiatr słaby, zmienny. Widzialność dobra i bardzo dobra, od 10 km do 35 km. Ciśnienie zredukowane do poziomu morza wyniesie w południe 1018 hPa i będzie wzrastać. Warunki biometeorologiczne obojętne, przechodzące w korzystne.
Późnym popołudniem we wtorek dotrze do nas strefa mało aktywnego frontu ciepłego. Źródło: Wetter3.de, GFS
W nocy z poniedziałku na wtorek pozostaniemy pod wpływem układu wyżowego, którego centrum główne znajdzie się nad Ukrainą. Z zachodu napływać będzie stara - przetransformowana - masa powietrza polarno-morskiego. Bezchmurnie i zachmurzenie małe, bez opadów, ale w drugiej części nocy silne zamglenie, a miejscami nawet mgła ograniczająca widzialność do 400 metrów. Temperatura minimalna od -3 °C do -2 °C. Wiatr słaby, zmienny, przejściowo możliwa cisza. Widzialność umiarkowana pogarszająca się do złej lub słabej, od 0,4 km do 8 km. Ciśnienie zredukowane do poziomu morza wyniesie o północy 1023 hPa i będzie powoli wzrastać.
We wtorek przez większą część dnia będziemy w zasięgu rozległego układu wysokiego ciśnienia z centrum nad Europą Południowo-Wschodnią, dopiero późnym popołudniem dotrze do nas strefa mało aktywnego, ciepłego frontu atmosferycznego związanego z niżem znad Morza Północnego, za którym zacznie napływać z południowego zachodu ciepłe powietrze polarno-morskie. Zachmurzenie umiarkowane, przechodzące w duże, bez opadów. Temperatura maksymalna od 9 °C do 10 °C. Wiatr słaby, rano jeszcze z kierunków wschodnich, potem południowy. Widzialność słaba przechodząca w dobrą, od 0,8 km do 30 km. Ciśnienie zredukowane do poziomu morza wyniesie w południe 1023 hPa, początkowo będzie stabilne, potem zacznie wolno spadać. Warunki biometeorologiczne korzystne, przechodzące w obojętne.
mk
