W działaniach łącznie brało udział 4 zastępy (11 strażaków) z KM PSP Krosno i 27 zastępów (146 strażaków) z jednostek OSP. Jak informuje Naczelnik Wydziału Operacyjno-Rozpoznawczego KM PSP w Krośnie bryg. Mariusz Kozak zdarzenia te dotyczyły głównie:
- 9 zdarzeń związanych z udrażnianiem przepustów (Iwla, Lubatówka, Miejsce Piastowe, Pietrusza Wola, Łęki Strzyżowskie, Moderówka, Jaszczew, Krasne),
- 12 zdarzeń wypompowywania wody z zalewanych piwnic budynków mieszkalnych i pomocy przy zabezpieczaniu mienia (Dukla, Cergowa, Iwla, Zboiska, Równe, Jedlicze, Męcinka, Głowienka, Przybówka, Iwonicz, Lubatówka).
Jedno zdarzenie związane z wyciąganiem samochodu dostawczego z rowu, którego kierowca zjechał z drogi próbując ominąć wodę schodzącą z pól i wylewającą się z rowów.
- W celu uniknięcia kolejnych podtopień wynikających z zatkanych przepustów drogowych, ponownie zwracamy uwagę na konieczność zachowania ich drożności W miejscach gdzie dochodzi do ich zatykania, konieczne jest w ciągu trwania opadów, bieżące ich monitorowanie i bieżące udrażnianie - mówi bryg. Mariusz Kozak.
Po intensywnych opadach poziom wody w Wisłoku zbliżył się do stanu ostrzegawczego (brakowało 10 cm). Na chwilę obecną sytuacja na terenie powiatu krośnieńskiego normalizuje się. Opady deszczu są niewielkie, a wody w głównych ciekach wodnych wykazują tendencję spadkową.
Działania prowadzone są na terenie gminy Jedlicze, głównie w Męcince i Jedliczu, gdzie woda opadowa z okolicznych pól spływa i zagraża obiektom mieszkalnym. Gminny sztab koordynuje działania związane z ładowaniem worków z piaskiem oraz ich rozwożeniem i pomocą w układaniu w zgłaszane miejsca.
- Przypominamy, iż w związku z wysokim stanem wód gruntowych, na chwilę obecną konieczne jest wstrzymanie od prowadzenia przez jednostki straży pożarnych wypompowywania wody z zalanych obiektów, jak i studni. Dopiero po obniżeniu się stanu wód, gdy wypompowywanie będzie miało sens praktyczny, to znaczy gdy w miejsce wypompowanej wody nie będzie napływała nowa z gruntu, przez ściany i fundamenty, będzie można przystąpić do tego typu działań - dodaje bryg. Mariusz Kozak.
pd