Do końca marca płyn przeznaczony zostanie na potrzeby m.in. Agencji Rezerw Materiałowych i stacji ORLEN. W kwietniu wyprodukowane zostanie kolejne 4,5 miliona litrów.
- Dziękuję panu prezesowi Danielowi Obajtkowi, całej Grupie Kapitałowej ORLEN za szybkie przestawienie się na produkcję płynu do dezynfekcji rąk o działaniu wirusobójczym. Jest on nam wszystkim dzisiaj w Polsce potrzebny, a przede wszystkim jest potrzebny polskiej służbie zdrowia. W zakładzie w Jedliczu produkcja sięga 250 tys. litrów płynu na dobę, tygodniowo to 750 tys. - powiedział Andrzej Duda, prezydent RP.
Fot. archiwum Daniel Obajtek
- Te moce zostaną jeszcze zwiększone. To w istotnym stopniu wpłynie na zaspokajanie krajowych potrzeb. Produkt będzie mógł trafić do domów, bo jest w sprzedaży na stacjach paliw. To bardzo ważne. Bardzo dziękuję Panie Prezesie za ten wysiłek, za ten wkład w walkę z epidemią. Postawa PKN ORLEN świadczy o wielkiej odpowiedzialność polskiego biznesu. Cieszymy się, że firma, która jest oparta na własności skarbu państwa to zadanie tak odpowiedzialnie na siebie przyjmuje, żeby zwiększyć bezpieczeństwo Polaków - dodał Andrzej Duda.
- Jesteśmy firmą społecznie odpowiedzialną, narodowym czempionem i naszym obowiązkiem jest dbać o Polaków. Dlatego nie szczędziliśmy wysiłków. Przemodelowanie produkcji trwało dziesięć dni. To była tytaniczna praca, 24 godziny na dobę, nie tylko pracowników ORLEN Oil, ale także wielu innych. Moja załoga zdaje sobie sprawę z odpowiedzialności. Dzisiaj te linie mają wydajność 250 tysięcy litrów na dobę, 750 tys. litrów tygodniowo. Natomiast bardzo intensywnie pracujemy, aby tygodniowa produkcja z tych linii wynosiła 1.2 mln litrów. Chcemy jak najszybciej zaspokoić zapotrzebowanie na polskim rynku. W pierwszej kolejności dostarczyliśmy produkt do Agencji Rezerw Materiałowych, teraz płyn trafi do instytucji użytku publicznego, szpitali i szkół - mówił Daniel Obajtek, prezes zarządu PKN ORLEN.