Jak zaczęła się ta przygoda?
- Rysunek, malarstwo, to było coś, co zawsze przewijało się w moim życiu. W wojsku w moje ręce trafił aerograf. I tak to się zaczęło. W życiu bym nie powiedział, że z tego weźmie się firma! - mówi Marek Szatkowski.
- Początkowo myślałem, że będę malował motocykle, ale do tego doszły kaski, płyty, ściany, no wszystko, do czego przyczepi się farba! - dodaje Marek.
- Obecnie realizujemy projekt hełmu dla (trzykrotnego mistrza europy) Rafała Berezy strażaka startującego w zawodach Firefighter Combat Challenge Ze względu na 100-lecie Bitwy Warszawskiej jest to hełm z motywami patriotycznymi - słyszymy od artysty.
- Dodatkowo działając w branży dobrze się uzupełniamy z innymi firmami. Jeden np. jest super mechanikiem, kto inny fajnie okleja karoserie pojazdów. Wzajemnie promujemy się, podpowiadamy swoim klientom z czyich usług warto skorzystać. Także wspólnie wspieramy wiele akcji charytatywnych, czy to dla weteranów, czy dla dzieci. Każdy wtedy daje coś od siebie - podkreśla Marek.
Jak wspomnieliśmy na wstępie, Marek Szatkowski tworzy murale. Pierwszym był motyw "polskiej bandery", czyli flagi z godłem. - Niestety został zniszczony - mówi Marek.
Inna jego znana w naszych stronach grafika, to mural poświęcony husarii przy ul. Jana Pawła II w Sanoku czy mural przy Ul. Podgórze zawierający motywy związane z Sanokiem.
Fot. archiwum ArtGarage
- Chciałbym, żeby każde osiedle miało swój charakterystyczny punkt z muralem - mówi Marek z ArtGarage.
Sam organizuje warsztaty graffiti, w tym angażuje się w programy profilaktyki przeciw narkotykowej i antyalkoholowej. W Nadolanach właśnie powstaje duża pracownia, która pozwoli na rozwój działalności na wielu polach.
Marek Szatkowski wspiera też inicjatywę "Swój do Swego po Swoje". - To szczytna inicjatywa. Potrzebujemy poprawy świadomości konsumentów - mówi o akcji "Swojaków".
pd