Zapytany w Radiu Zet, kiedy będzie mogła zacząć działać np. branża hotelarska, prof. Horban odpowiedział: "Nie wiem, nie jestem wróżką, to zależy od wielu czynników. Myślę, że już niedługo".
Nie potrafię podać dokładnej daty - może być to luty, może być to marzec, może być to kwiecień. To jest wypadkowa wielu czynników. Zaczynamy już odmrażać - dzieci w klasach I-III wracają do szkoły. To jest pierwszy etap, zobaczymy, co będzie za chwileczkę
- dodał.
Powiedział, że jeśli zaszczepimy osoby starsze, utrzymamy zakażenia na tym samym poziomie albo zaczną one spadać, to będziemy wszystko powoli otwierać.
W optymistycznym scenariuszu, gdzieś w połowie lutego
- określił prof. Horban.
Zobacz: Na Podkarpaciu otwierają się restauracje i kluby. Przedsiębiorcy będą walczyć z lockdownem
Rząd zdecydował, że obostrzenia wprowadzone w wyniku pandemii będą przedłużone do 31 stycznia. Do końca stycznia obowiązuje m.in. zamknięcie restauracji, które mogą jedynie podawać dania na wynos.
W sklepach i galeriach handlowych (w których otwarte są tylko niektóre sklepy) można wpuszczać tylko jednego klienta na 15 mkw.
Czynne mogą być jedynie hotele pracownicze i dla medyków. W przestrzeni publicznej obowiązuje nakaz zakrywania ust i nosa, w środkach komunikacji publicznej obowiązują limity pasażerów i zakazane są zgromadzenia powyżej pięciu osób.
Autor: Katarzyna Krzykowska, (PAP), (red.)