Uroczystość odbyła się 13 października. Wzięli w niej udział przedstawiciele samorządu Korczyny: Wójt gminy Jan Zych, przewodniczący Rady Gminy – Władysław Pelczar, Sekretarz Gminy – Elżbieta Rak. Ponieważ szkoła znajduje się na terenie powiatu krośnieńskiego, obecny był także wicestarosta, Andrzej Guzik. Szczególny upominek dla szkoły przywiózł z Senatu RP pan Stanisław Piotrowicz, senator, a zarazem poseł – elekt z Krosna. Ponieważ w szkole funkcjonuje drużyna harcerska, obecny był komendanr hufca ZHP w Krośnie, harcmistrz Jan Borek. Przybyli też dawni dyrektorzy szkoły: Władysława Nowak, Mieczysław Trzemżalski, Zbigniew Prajsnar, Jerzy Prajzner, Barbara Okoniewska. W uroczystości udział brali równiez uczniowie, nauczyciele i rodzice, w tym przedstawiciele Rad rodziców: Marek Burdzy (przewodniczący Rad Rodziców), Emilia Wajda (RR Gimnazjum), Władysław Parch (RR LO), Kamila Bogacka (RR TI). Panmi Kamila jest za razem prezesem Stowarzyszenia „Czyń Dobro Mimo Wszystko”, którego wolontariusze także działają w szkole w Korczynie.

- Jubileusz naszej szkoły to bardzo ważna chwila dla nas wszystkich – mówił dyrektor Artur Stodolak witając wszystkich przybyłych. Uroczystości rozpoczęła msza św. W kościele w Korczynie, w dalszej części odbyła się akademia i wystąpienia zaproszonych gości. Program artystyczny przygotowali uczniowie szkoły. Ogromne wrażenie na zebranych zrobił pokaz tańca, Poloneza w wykonaniu uczniów szkoły podstawowej.

Dyrektor Artur Stodolak pełni tę funkcje w Korczynie już od 13 lat. Najpierw przez 5 lat kierował szkołą podstawową, a obecnie już przez druga kadencję jest dyrektorem całego Zespołu Szkół obejmującego Szkołę Podstawową, Gimnazjum, Liceum Ogólnokształcące i Technikum Informatyczne. – Chciałem zrobić tę uroczystość, żeby zintegrować te osoby, które na przestrzeni lat były związane ze szkołą. Obecnych było wielu nauczycieli, emerytowanych już pracowników.

Sam Artur Stodolak uczęszczał do szkoły podstawowej w Korczynie zlokalizowanej w dawnych budynkach tzw: „białej” i „czerwonej” szkole. 25 lat temu przeniesiono oświatę do nowego obiektu, którym teraz kieruje. Co ciekawe jako dyrektor był i nadal jest zwierzchnikiem niektórych swoich dawnych nauczycieli. – Bardzo cenię te osoby jako pedagogów, dużo mi pomagają – uśmiecha się dyrektor, chociaż pamięta również swoje oceny niedostateczne.

Dyrektor ZS w Korczynie - Artur Stodolak

Pani Władysława Nowak, pierwsza dyrektorka korczyńskiej szkoły wspominała trudne początki. – Mieliśmy ogromne trudności ze wszystkim. Ciężko było „załatwić” podstawowe rzeczy potrzebne do funkcjonowania szkoły, jak choćby kredę. Problemem nawet nie były pieniądze, tylko to, że wszystkiego brakowało. Człowiek cieszył się ze wszystkiego, co udało się „zdobyć” – wspomina pani Władysława.

Na przestrzeni 25 lat uczniowie szkoły odnosili wiele sukcesów, zarówno w sporcie jak i naukowych. Liczne trofea w narciarstwie zdobyły siostry Marcisz z Korczyny. W ubiegłym roku uczniowie szkoły zajęli czołowe miejsca w konkursie dotyczącym fuzji jądrowej. W nagrodę miedzy innymi pojechali na wycieczkę do instytutu, do Niemiec. – Żeby osiągnąć takie sukcesy na arenie polskiej i międzynarodowej trzeba się zaangażować bez reszty – zaznacza dyrektor.

Szkoła również wychowuje i propaguje postawy patriotyczne, co także jest zauważane i doceniane. Jednym z aspektów tej działalności jest liczna drużyna harcerska.

– Przez pewien moment drużyna harcerska nie istniała. Był taki moment, ze w ogóle w Polsce było to niepopularne. Punktem zwrotnym było jak ładnych parę lat temu zakupiłem 25 mundurków dla Zuchów i od tego to się zaczęło. Dużym przyśpieszeniem było w ubiegłym roku odsłonięcie tablicy poświeconej pamięci nauczycielek: pani Pelczarowej i pani Urbankowej. Widzę działanie w harcerstwie, są organizowane zbiórki, wyjazdy. Przyjeżdżają do nas absolwentki szkoły, które pomagają w organizacji, prowadza te spotkania – mówi dyrektor Artur Stodolak.

- Działalność charytatywna to jest bardzo ważny aspekt szkoły. Prowadzimy stałą współpracę z Domem Dziecka w Długiem, ze Szpitalem w Krośnie, ze Szkołą Specjalną w Turaszówce. Wymieniamy się młodzieżą kilka razy do roku, organizujemy quizy, zabawy. W szpitalu organizujemy „Mikołaja”. Młodzież przygotowuje program artystyczny i zabawy dla dzieci. Jest dużo wzruszeń i łez, pięknie to wygląda, gdy na twarzy chorego dziecka pojawia się uśmiech. Młodzież zbiera tez różne zabawki, upominki dla małych pacjentów. Działaność charytatywna szkoły bardzo rozwinęła się dziki pani Kamili Bogackiej, która była dla nas duża inspiracją. Jest to niezwykła piękna działalność, dzieci same pytają, co będzie jeszcze organizowane, w czym mogą wziąć udział – chwali swoich uczniów dyrektor Stodolak.

Po części artystycznej goście zwiedzali okolicznościową wystawę oraz szkolna Izbę Pamięci. Była tez okazja do pamiątkowych wpisów do Kroniki Szkoły.

Piotr Dymiński
Foto: Piotr Dymiński