W ubiegłym tygodniu w Starostwie Powiatowym zorganizowano pilnie spotkanie, w związku z pojawiającymi się przypadkami wścieklizny. Uczestniczyli w nim starosta krośnieński, wójtowie, burmistrzowie i przedstawiciel UM Krosna. Omówiono kwestie bezpieczeństwa i podjęcia działań profilaktycznych zmierzających do ograniczenia występowania przypadków wścieklizny. Wszystko w związku ze stwierdzeniem na terenie miasta i powiatu w sumie 7 przypadków wścieklizny.
Foto: Urząd Miasta Krosna
Od tamtej pory sytuacja uległa znacznemu pogorszeniu, w przeciągu tygodnia stwierdzono kolejne 4 przypadki wścieklizny, w tym aż 3 w dniu wczorajszym (15 marca 2012). Od początku roku 3 przypadki wścieklizny stwierdzono w samym Krośnie. Wszystkie dotyczą lisów. Badaniom i obserwacjom poddano kilka psów i kotów, które mogły mieć kontakt z zarażonymi zwierzętami, niektóre uśpiono. Obserwacja nadal trwa, wyniki badań uśpionych zwierząt nie potwierdziły wścieklizny.
Choroba jest śmiertelna, rozprzestrzenia się wśród zwierząt, ale może przenosić się na ludzi!
Przyczyną wścieklizny jest wirus, który powoduje silne uszkodzenie układu nerwowego. Choroba jest niemal zawsze śmiertelna. Do tej pory odnotowano mniej niż 5 przypadków wyzdrowienia chorych ludzi, u których pojawiły się symptomy choroby. Zwierzęta zwykle się usypia. Do dzisiaj nieznany jest lek przeciwko wściekliźnie, o ile jeszcze nie wystąpiły objawy choroby, podejmuje się próbę zastosowania uodpornienia bierno-czynnego polegającego na podaniu antytoksyny i serii szczepionek.
U ludzi, w początkowym, inkubacyjnym okresie (około 2-miesięcznym od chwili zakażenia) występują objawy ogólne. Dominują tu uczucia mrowienia wokół miejsca pokąsania, a także gorączka, ból potylicy, zmęczenie oraz rzadziej halucynacje, torsje.
Zwierzęta często w tym okresie zmieniają swoje zwyczaje głównie przez zmianę trybu życia z dziennego na nocny i odwrotnie, a także przestają być wrażliwe na bodźce bólowe.
Po kilku dniach u ludzi i zwierząt występuje nadmierne pobudzenie lub – skrajnie, porażenie (tzw. cicha wścieklizna). U chorego stwierdzić można mimowolne skurcze mięśni (konwulsje), ślinotok, światłowstręt oraz wodowstręt. Śmierć następuje w około tydzień od wystąpienia objawów.
Wirus w ślinie zwierząt jest jednym z objawów ostatniego stadium wścieklizny. W przypadku psów żaden spośród tych, u których pojawił się wirus w ślinie, nie będzie żył dłużej niż 10–12 dni (dlatego uznaje się, ze jeżeli pies przeżył 15 dni na obserwacji, to nie mógł zarazić człowieka przez ugryzienie).
Zasady bezpieczeństwa
W związku z tym przypominamy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Przede wszystkim zaleca się trzymanie zwierząt domowych, głównie psów i kotów, pod ścisłą kontrolą aby ograniczyć ewentualny kontakt z dzikimi zwierzętami lub ogniskami choroby. Należy zachować ostrożność w czasie wycieczek do lasu i terenów gdzie przebywają dzikie zwierzęta. Przypomina się o obowiązkowych szczepieniach psów przeciw wściekliźnie i zachowaniu szczególnej ostrożności w kontaktach ze zwierzętami bezdomnymi wykazującymi nietypowe zachowania. W przypadku kontaktu ze zwierzęciem podejrzanym o wściekliznę rany, zadrapania oraz miejsca zanieczyszczone śliną należy niezwłocznie dokładnie umyć ciepłą wodą z mydłem oraz zgłosić się do najbliższej placówki służby zdrowia. Informować Powiatowego Lekarza weterynarii w Krośnie lub najbliższą placówkę weterynaryjną o każdym przypadku podejrzenia wścieklizny u zwierząt (Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Krośnie tel: 134369611).
Nie głaskaj dzikich zwierząt!
Pamiętajmy, że zwierzęta naszych pól i lasów boją się człowieka i zawsze uciekają na bezpieczną odległość - chore na wściekliznę tracą naturalną bojaźliwość. Dlatego widok błądzącego bez celu lisa, leżącej sarny lub wiewiórki powinien nas zaniepokoić. Jeżeli zwierzęta pozwalają się do siebie zbliżyć, dotknąć lub schwytać, to z dużym prawdopodobieństwem można przypuszczać, że są chore. Wówczas istnieje niebezpieczeństwo zakażenia się od nich wścieklizną lub innymi chorobami, nie tylko przez ugryzienie, ale też przez kontakt z zawirusowaną śliną.
Jak dowiedział się portal KrosnoCity.pl wścieklizną zagrożony jest praktycznie cały powiat krośnieński (wraz z Krosnem), choroba pojawia się także w sąsiednich powiatach: jasielskim i strzyżowskim. Na chwilę obecną nie ustalono jednoznacznie przyczyny eskalacji wścieklizny.
Powiatowy lekarz weterynarii, Andrzej Chrzanowski ostrzega, że 10 lat temu na terenie objętym nadzorem Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Krośnie odnotowano blisko 90 przypadków wystąpienia wścieklizny. Nie wykluczone, ze sytuacja w tym roku może być niestety podobna.
Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Krośnie prowadzi bieżące monitorowanie obszaru zagrożonego wścieklizną, publikację ulotek oraz materiałów szkoleniowych, informowanie organów, instytucji o każdym przypadku wystąpienia tej choroby. Rygory nałożone w związku z wystąpieniem wścieklizny będą mogły być cofnięte co najmniej po 3 miesiącach od daty wystąpienia ostatniego ogniska przy korzystnej sytuacji epizootycznej, potwierdzonej badaniami monitoringowymi.
- Apeluję do właścicieli psów o dokonanie obowiązkowego szczepienia swoich zwierząt przeciw wściekliźnie, a także wskazanego w tej sytuacji szczepienia kotów – zwraca się do mieszkańców Powiatowy Lekarz Weterynarii w Krośnie, Andrzej Chrzanowski.
W zwalczaniu wścieklizny duże znaczenia mają szczepienia ochronne zwierząt domowych. Szczepienia i praca służb weterynaryjnych niewiele pomogą, jeżeli zabraknie nam wyobraźni i ostrożności w kontaktach ze zwierzętami, w tym z bardzo sympatycznymi wiewiórkami.
UMK / PIW / Piotr Dymiński
Foto: stock / sxc.hu
