Zagrożenie wścieklizną jest nadal realne. Służby weterynaryjne i Straż Miejska otrzymują liczne zgłoszenia, głównie o lisach podchodzących pod domy. Sprawa jest poważna, bo choroba jest śmiertelna. Ludzi ratuje się zanim wystąpią objawy choroby, później na ratunek jest za późno. Zwierzęta od razu się usypia. Jednego z takich „wściekłych lisków” udało się w ubiegły piątek złapać Strażnikom Miejskim przy ul. Cichej. Zobacz nagranie.
A/H1N1 – odmiana wirusa grypy, spędzająca w ostatnich dniach sen z powiek na całym świecie. Mieszkańcom Podkarpacia wKszczególności – z powodu epidemii odmiany grypy, wywołującej groźne infekcje dróg oddechowych na graniczącej zKnami Ukrainie.
REKLAMA
REKLAMA
W PORTALU
REKLAMA
TO I OWO
REKLAMA
REKLAMA