Niezwykle oryginalnym, związanym z kulturą anglosaską sposobem uczczenia Zaduszek jest Halloween, obchodzony w nocy z 31 października na 1 listopada. Symbolem Halloween jest wydrążona dynia ze świecą w środku, mającą przedstawiać dusze zmarłych. W Polsce święto pojawiło się pod koniec lat 90.
Ma ono symbolizować czas, kiedy zmarli opuszczają zaświaty i kontaktują się z żywymi, ale dla dzieci stanowi ono okazję do dobrej zabawy, ponieważ wiąże się z ciekawymi przebraniami i słodyczami. Najmłodsi odwiedzają domy sąsiadów i wypowiadają hasło „TRICK OR TREAT” - „Psikus albo poczęstunek”. Dostają wtedy słodycze, a tym, którzy wybierają „psikusa”, robią złośliwe żarty, na przykład smarują klamki pastą do zębów.
Zagraniczny sposób obchodzenia przełomu października i listopada nie ma jednak większych szans na zdominowanie polskich zwyczajów zaduszkowych.
W Polsce pierwotna nazwa Święta Zmarłych to Dziady, o których pisał sam Mickiewicz w przedmowie swojej powieści o tym samym tytule. Święto to przez kościół uważane było za pogańskie, dlatego też: „pospólstwo święci Dziady tajemnie w kaplicach i pustych domach niedaleko cmentarza...”.
Zasadniczym celem modłów w tym dniu było nawiązanie kontaktu z duszami zmarłych i pozyskanie ich przychylności - dusze należało odpowiednio ugościć. Wędrującym duszom oświetlano drogę do domu rozpalając ogniska na rozstajach, aby mogły spędzić tę noc wśród bliskich.
Ogień miał również dodatkowe zadanie - uniemożliwiał wyjście na świat upiorom - duszom ludzi zmarłych nagłą śmiercią, samobójców itp. W tym celu rozpalano go na podejrzanej mogile – w dzisiejszych czasach odpowiednikiem tego ognia są znicze i świece. Żebracy mogli liczyć na wysoką jałmużnę w zamian za modlitwy i wspominanie dusz zmarłych.
Zgodnie z ludową tradycją zakazane były również niektóre czynności, np.: wylewanie wody po myciu naczyń przez okno, by nie oblać zabłąkanej tam duszy i palenie w piecu, bowiem tą drogą dusze dostawały się niekiedy do domu. Dusze wzywano także podczas obrzędu, odbywającego się w opuszczonym miejscu kultu lub na cmentarzu.
Po przyjęciu chrześcijaństwa zwyczaje, związane z pogańskimi źródłami zaczęły wygasać lub przybierać znane dziś formy Zaduszek. Katolicy modlą się wtedy za dusze zmarłych, przebywających w czyśćcu. W te dni przynosimy na cmentarze kwiaty, zapalamy znicze. Dzień Zaduszny jest wspomnieniem zmarłych, potrzebujących jeszcze oczyszczenia, które mogą uzyskać poprzez modlitwę wiernych i kościoła.
Podobnie jak święto Dziadów czy Zaduszek
Tego rodzaju święta mają głębokie korzenie i pojawiają się w wielu kulturach. Samhain to najważniejsze celtyckie święto, którego nazwa oznacza koniec lata (sam e fuin). Związane było z zakończeniem żniw i roku wg kalendarza celtyckiego (31 października). Wierzono, że w noc wigilii Samhain duchy osób, które zmarły w trakcie minionego roku oraz tych, które się jeszcze nie narodziły, zstępowały na ziemię w poszukiwaniu żywych, by w nich zamieszkać przez okres następnego roku. Święta typu Dziady, Zaduszki czy Halloween mają prawdopodobnie to samo podłoże.
Katarzyna Janocha
Foto: stock