Tydzień 1 - pilnuj kaloryczności

W pierwszej kolejności należy przyjrzeć się temu, ile kalorii spożywamy w ciągu dnia. Najczęściej z dążeniem do tzw. plażowej sylwetki idzie w parze konieczność pozbycia się nadmiaru kilku kilogramów. Aby to osiągnąć, należy tak zbilansować swoje codzienne posiłki, aby zawierały wszystkie niezbędne składniki odżywcze, a jednocześnie wartość energetyczna tych posiłków była poniżej naszego zapotrzebowania. Połączenie wysokiej jakości dań z ujemnym bilansem kalorycznym nie jest łatwe, dlatego warto rozważyć pomoc profesjonalistów, np. dopasowany do indywidualnych potrzeb catering dietetyczny.

Tydzień 2 - czas na mięśnie brzucha

W kolejnym tygodniu czas zacząć ćwiczyć najbardziej newralgiczną partię widoczną w bikini, czyli brzuch. Ponad 30 dni codziennego aktywowania do pracy mięśni brzucha - w możliwie jak największym zakresie, a więc mięśni prostych, poprzecznych, biodrowo-żebrowych itd. - da szansę na ładne ich zarysowanie. Przydatne będą klasyczne “brzuszki” w ilości 5 powtórzeń rano i wieczorem, każdego dnia zwiększane o kolejnych 5 powtórzeń. Jednak brzuszki to nie wszystko. Mięśnie będą pracowały też przy skłonach do przodu, bocznych skłonach do prawej i lewej strony, skrętach tułowia. Siedząc przy biurku możemy napinać mięśnie na kilka sekund, po czym je rozluźniać.

Tydzień 3 - więcej wody

Czas na porządne nawodnienie! Pamiętajmy, o tym, że aby dieta i ćwiczenia przynosiły rezultaty, musimy zapewnić sobie odpowiedni poziom nawodnienia. Częstym błędem jest unikanie picia dużej ilości wody z obawy przed tym, że przez odkładanie się wody w organizmie waga wskaże nam wyższą liczbę. Takie myślenie to bardzo poważny błąd - zależy nam, aby liczba na wadze spadała dzięki spalanemu tłuszczowi, a nie odwodnieniu - taki spadek na wadze byłby zupełnie bezwartościowy i nie wpływał na zmniejszenie niechcianej tkanki tłuszczowej. Wręcz przeciwnie - niedostateczne nawodnienie utrudnia metabolizm tłuszczów. Powinniśmy pić około dwóch litrów niegazowanej wody mineralnej dziennie.

Tydzień 4 - walka o jędrne pośladki

Pora ujędrnić pośladki. Ćwiczenia, które w tym pomogą, można wykonywać w domu podczas najbardziej prozaicznych czynności, takich jak oglądanie serialu, słuchanie muzyki czy nawet w łóżku przed pójściem spać. Polegają na ułożeniu się na plecach z ugiętymi w kolanach nogami , ręce powinny luźno spoczywać wzdłuż ciała. Następnie należy unieść biodra do góry, ile tylko się zdoła, napinając mięśnie pośladków i wytrzymać w tej pozycji kilkanaście sekund. Po chwili wrócić do początkowej pozycji i powtórzyć cykl kilka razy.

Tydzień 5 - rzeźbimy nogi

Kolejna porcja ćwiczeń pomoże wymodelować uda i łydki. Z odsieczą przyjdą tradycyjne przysiady, wypady w przód i w tył, czy unoszenie nóg w tzw. klęku podpartym. Jednak nie tylko. Sprzymierzeńcem w modelowaniu mięśni nóg może być zwykłe wchodzenie i schodzenie po schodach. Kiedy stawiamy na stopniu jedynie czubek stopy, silniej pracują mięśnie łydek. Pomoże też skakanie na skakance - nie muszą być to wysokie wyskoki, wystarczy kilka centymetrów nad podłoże. Najlepiej skakać na palcach, nie na całych stopach. Pamiętajmy aby pracować jedynie dłońmi, a barki oraz ramiona pozostawić nieruchome.

Tydzień 6 - pora na nagrodę?

Nigdy nie warto się poddawać, szczególnie, kiedy powoli zbliżamy się do końca zmagań z rzeźbieniem sylwetki. Jednak nawet ogromna motywacja może czasami zostać złamana, kiedy nadchodzi niespodziewany kryzys. Aby wynagrodzić sobie trud rzeźbienia ciała i uwolnić się od emocjonalnego zwątpienia, warto zafundować sobie nagrodę. Może deser? A co z walką o wspaniałą figurę, czyż nie taki cel nam przyświecał? Oczywiście, ale pyszny deser nie wyklucza wcale zniweczenia dotychczasowych starań. Klucz tkwi w tym, aby zawierał się on w naszym limicie kalorycznym. Wygodna Dieta poleca lekki deser z serkiem waniliowym i wiśniami - bardzo smaczny, lekko słodki, a przy tym absolutnie dietetyczny.

Zbliżający się czas urlopowy nad wodą, na złotych piaskach plaży, potrafi być silną motywacją do pracy nad sylwetką, którą prezentować będziemy w stroju kąpielowym czy skąpym t-shircie i szortach, odsłaniających sporo ciała. Zdrowa dieta i lekkie wyrzeźbienie ciała z pewnością mogą pomóc poczuć się w takich wakacyjnych okolicznościach pewniej.