Tym razem będzie o życiu i to bez „walenia głupa”, jak to lubią mówić młodzi. Rozmawiałem z Adamem, chłopakiem z podsanockiej miejscowości, który właśnie w tym roku broni pracę magisterską z ekonomii. Pracując fizycznie, jest uważany za tzw. złotą rączkę, bo choć nie ma jeszcze trzydziestu lat, potrafi obsługiwać każdy sprzęt i udowadnia, że mamy zdolną młodzież.
REKLAMA
REKLAMA
W PORTALU
REKLAMA
TO I OWO
REKLAMA
REKLAMA