Eurodeputowana zwróciła uwagę, że w wyniku decyzji krajów unijnych i pozaunijnych zamknięte zostały granice w celu ochrony rynku przed napływem warzyw z państw objętych przypuszczalnym źródłem zakażenia. „Informacje otrzymywane od producentów warzyw są niepokojące. Odbiorcy stwierdzają zerowe zainteresowanie klientów zakupem ogórków, pomidorów czy innych warzyw. Ponoszą oni ogromne straty finansowe, gdyż cały towar zmuszani są wyrzucać lub oddawać znacznie poniżej ceny zakupu. Producenci kończą uprawy, co wiąże się ze zmianą produkcji, a co za tym idzie – ze zwolnieniami pracowników. Jeżeli prognozy dalej będą niepokojące i nie znajdziemy źródła zakażenia, to przedsiębiorcy będą zmuszeni zakończyć działalność z powodu braku płynności finansowej” – podkreśliła Elżbieta Łukacijewska.
Ponadto, w związku z zaistniałą sytuacją Pani Poseł Łukacijewska, zwróci się do Komisji Europejskiej z zapytaniem o możliwość wsparcia finansowego dla wszystkich poszkodowanych rolników w tym również z Podkarpacia oraz będzie chciała uzyskać informacje na temat możliwości stworzenia specjalnego funduszu, którego przeznaczeniem będzie rekompensata strat poniesionych w związku z produkcją artykułów rolnych. „Uważam, że Unia Europejska posiada instrumenty administracyjne, aby szybko reagować na podobne przypadki, dlatego powinniśmy zastanowić się, jak usprawnić system, aby był bardziej efektywny. Posiadając takie mechanizmy, powinniśmy jak najszybciej znaleźć źródło zakażenia, aby nie narażać na kolejne straty producentów warzyw” – postuluje Eurodeputowana z Podkarpacia.
Ewa Mrugała