Posłowie pytają, jakie kroki zamierza podjąć Komisja Europejska w obszarze transparentności cyfryzacji i poszanowania równych zasad konkurencyjności podmiotów na rynku w Polsce. Deputowani chcą też poznać opinię Komisji w sprawie dyskryminowania mediów ze względu na ich katolicki charakter. Komisja Europejska zobligowana jest do udzielenia odpowiedzi na to pytanie na piśmie. Jak mówi prof. Mirosław Piotrowski decyzja Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji sprzeczna jest z poszanowaniem podstawowych wartości UE, do których należy m.in. zasada niedyskryminacji ze względu na poglądy religijne. - Celem podjętej akcji jest przede wszystkim zainteresowanie Komisji Europejskiej niedopuszczalnymi praktykami dyskryminującymi media katolickie w Polsce, kraju który jest jednym z członków Unii Europejskiej. Kwestią cyfryzacji w Komisji Europejskiej zajmuje się pani komisarz Neelie Kroes. Spodziewamy się, że udzieli nam ona pisemnej odpowiedzi i że jej stanowisko zostanie uwzględnione w Polsce. Należy rozważyć, czy łamaniem zasad transparentności nie powinni zająć się również inni komisarze, np. komisarz ds. sprawiedliwości i praw podstawowych oraz ds. konkurencji - powiedział prof. M. Piotrowski.
Odpowiedzi KE w sprawie dyskryminacji TV Trwam domaga się również poseł Janusz Wojciechowski. - Komisja Europejska wielokrotnie wypowiada się w kwestiach dotyczących wolności mediów na świecie, więc teraz niech się zajmie sprawą wolności mediów w kraju członkowskim Unii Europejskiej.
Pod formularzem zgłoszenia pytania pisemnego podpisali się następujący eurodeputowani: Mirosław Piotrowski, Ryszard Czarnecki, Tomasz Poręba, Marek Górbarczyk, Janusz Wojciechowski, Zbigniew Ziobro, Jacek Kurski oraz Tadeusz Cymański. Reakcji Komisji Europejskiej w sprawie dyskryminacji TV Trwam należy spodziewać się w przeciągu kilku tygodni.
Mateusz Kochanowski
Biuro Prasowe
Grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów
Delegacja Prawa i Sprawiedliwości