Troska o dobro i niesienie pomocy jest zachowaniem godnym pochwały. W materialnym świecie coraz trudniej znaleźć osoby, które regularnie i bezinteresownie spieszą z pomocą. Tymczasem badacze odkryli, że takie zachowanie ma zbawienny wpływ na nasze zdrowie i życie społeczne.
Pomagać możemy na różne sposoby, wszystko zależy od tego czy dysponujemy wolnym czasem, przydatnymi dla innych umiejętnościami lub środkami finansowymi. Niektórzy regularnie i osobiście angażują się w wolontariat w różnych instytucjach np. domach dziecka, hospicjach lub ośrodkach dla niepełnosprawnych. Inni z kolei chętnie pomagają przypadkowym ludziom. Wielu wybiera prosty, ale równie ważny sposób wspierania ludzi, przekazując 1 procent swojego podatku (w zeszłym roku ponad połowa Polaków). Niektórzy pomagają innym poprzez internet. Wybierają oni finansowanie społecznościowe (przekazując fundusze na przedsięwzięcia społeczne, kulturowe, biznesowe np. polakpotrafi.pl) lub pożyczki społecznościowe (pożyczając pieniądze osobom prywatnym, firmom np. capitalclub.pl).
Bez względu na to czy jesteśmy regularnymi wolontariuszami, czy od czasu do czasu pomożemy osobie w potrzebie, możemy mieć pewność, że uczynek ten oprócz tego, że posłuży innym, przyniesie pozytywne skutki dla nas samych. Co zyskujemy?
Poczucie szczęścia i optymizmu
Służąc innym odczuwamy spokój, który prowadzi do lepszego samopoczucia. Pomagając tym, którym powodzi się gorzej niż nam samym, równocześnie odwracamy naszą uwagę od własnych problemów. Daje nam to poczucie perspektywy i pozwala uświadomić sobie, jacy jesteśmy szczęśliwi.
Mniejszy stres i lepsze zdrowie
Dobre uczynki pomagają utrzymać zdrowie. Negatywne emocje, takie jak złość, agresja czy wrogości mają negatywny wpływ na nasz umysł i ciało. Angażowanie się w pomoc wzbudza szereg dobrych emocji, które zmniejszają stres i wzmacniają układ odpornościowy, a to z kolei może nas chronić przed chorobami.
Niektórzy, powiedzą teraz "tak, ale pomaganie powinno być bezinteresowne". Każdy z nas znajduje inny powód mobilizujący do wspierania bliźnich (korzyści emocjonalne, społeczne, finansowe itd.), ale tak naprawdę liczą się tylko efekty.
Ewa Wąsacz, (exacto)