Badania zostały przeprowadzone na zlecenie Urzędu Miasta Rzeszowa dla potrzeb opracowania strategii kultury w ramach projektu pn.: "Lublin i Rzeszów - współpraca i wykorzystanie szans rozwojowych".
Internet kopalnią wydarzeń kulturalnych
Poszukując informacji o wydarzeniach kulturalnych najczęściej sięgamy do internetu. Tak odpowiedziała blisko połowa respondentów (49,6 proc.). Największą popularnością cieszą się portale społecznościowe (53,1 proc.) oraz inne strony informacyjne (57,9 proc.). Mieszkańcy chętnie odwiedzają również serwis Urzędu Miasta (29,4 proc.). Ponadto jak wynika z badań, co trzeci ankietowany pozostaje wierny tradycyjnym nośnikom takim jak: prasa codzienna czy telewizja. Oceniając sposób w jaki promowane są inicjatywy kulturalne, ośmiu na dziesięciu respondentów podało, iż podejmowane działania są bardzo dobre lub raczej dobre.
Dla każdego coś kulturalnego
Osoby biorące udział w badaniu wskazały najbardziej rozpoznawalne ich zdaniem instytucje kultury w Rzeszowie. Na pierwszych dwóch pozycjach znalazły się: Filharmonia Podkarpacka im. Artura Malawskiego (62,2 proc.) oraz Teatr im. Wandy Siemaszkowej (60,3 proc.). Mieszkańcy wymieniali również: Podziemną Trasę Turystyczną (31,6 proc.) i Teatr "Maska" (22 proc.).
Choć w mieście odbywa się wiele muzycznych festiwali, to jednak według rzeszowian najważniejszymi z nich są: Carpathia Festival i Światowy Festiwal Polonijnych Zespołów Folklorystycznych. Zarówno pierwsze, jak i drugie wydarzenie wybrało czterech na dziesięciu ankietowanych. Na kolejnych pozycjach znalazły się także Muzyczny Festiwal w Łańcucie oraz Święto Paniagi, na który zdecydowała się jedna czwarta respondentów.
(Nie)droga kultura
Przeprowadzone badania miały także wskazać, jakie miejsce w życiu mieszkańców Rzeszowa zajmuje rozrywka. W ostatnim roku blisko 60 proc. ankietowanych najchętniej uczestniczyło w imprezach kulturalnych (festiwalach i koncertach) oraz chodziło do kina. Natomiast jedna trzecia odwiedzała teatr bądź wystawy. Co więcej blisko połowa deklaruje, że przynajmniej raz w miesiącu bierze udział w organizowanych w Rzeszowie wydarzeniach.
Zapytani o bariery uniemożliwiające im rozrywkę najczęściej wymieniają: brak czasu (50,1 proc.) oraz wysoką cenę biletów (40,8 proc.). Najwięcej, bo co czwarty ankietowany przyznaje, że miesięcznie poświęca 21 - 50 zł na ten cel, a tylko niespełna 10 proc. pozwala sobie na wydatki wyższe niż 100 zł.
Przeprowadzone badania mają przede wszystkim posłużyć do stworzenia strategii kultury, która w przyszłości będzie wdrażana przez Urząd Miasta Rzeszowa.
Izabela Gorlicka, (exacto)