Można samolotem, ale...
O połączeniach kolejowych trudno pisać, bo jest ich po prostu niewiele. Podróżujący zamiast kolei wybierają samoloty, a to ze względu na krótki czas podróży oraz niewątpliwy urok latania. Może to być naprawdę krótka podróż, bo np. lot z Wrocławia do Monachium trwa niewiele ponad godzinę. Trzeba jednak doliczyć czas potrzebny na dojazd do lotniska wylotowego oraz z lotniska docelowego. Wylot wymaga też stawienia się do odprawy odpowiednio wcześniej, dlatego do czasu podróży trzeba doliczyć kolejną godzinę lub półtorej. Jeszcze dłużej trwa podróż, jeśli pasażer nie mieszka w mieście dysponującym lotniskiem: musi do niego najpierw dojechać.
Niezaprzeczalną wadą połączeń lotniczych jest też kwestia bagażu: można go zabrać stosunkowo niewiele, w przeciwnym razie podróż będzie kosztowna. Istnieją też liczne ograniczenia co do zawartości bagażu podręcznego: wielu rzeczy na pokład samolotu brać nie wolno. Pasażerowie nie przepadają też za kontrolą bezpieczeństwa: choć jest ona konieczna, to jednak dość uciążliwa.
Autobusem nie zawsze jest wygodnie
Można wybrać autobus. Jazda jest w miarę komfortowa, ale liczba kilkudziesięciu pasażerów stłoczonych na stosunkowo niewielkiej powierzchni wiąże się ze sporym ryzykiem, że ktoś (dziecko, pasażer głośno chrapiący podczas nocnej jazdy) bardzo ograniczy pozostałym komfort podróży. Ponadto autobusy ze względu na swoje rozmiary i obowiązujące przepisy nie jeżdżą szybko nawet na zachodnich autostradach. No i jeszcze taki drobiazg: pokładowa toaleta lubi być nieczynna, a gdy pełen pasażerów autobus zatrzyma się na krótki postój, może się zdarzyć, że nie wszyscy zdążą…
Komfort podróży nowoczesnym mikrobusem
W tej sytuacji interesującą alternatywą stają się przewozy busem, np. oferowane przez nyską firmę juzwa.pl pasażerom z całej Polski południowej. Dziewięcioosobowe pojazdy dowożą pasażerów do licznych miast i miasteczek w Niemczech i Holandii, w tym także do zlokalizowanych tam portów lotniczych. Są niewielkie, toteż jeżdżą szybciej niż autokary, a niewielka liczba pasażerów we wnętrzu pojazdu minimalizuje ryzyko uciążliwego towarzystwa.
Czasy podróży wysłużonymi mikrobusami to już przeszłość. Dziś prywatne firmy przewozowe walczą o pasażerów, toteż stawiają do ich dyspozycji wyłącznie komfortowo wyposażone, nowe pojazdy z klimatyzacją, Wi-Fi i wygodnymi fotelami. Mogą przewozić (w przepisowych fotelikach lub na specjalnych podkładkach) dzieci. W podróż może się wybrać osoba niepełnosprawna, poruszająca się na wózku inwalidzkim. Pojemny bagażnik sprawia, że limity bagażu są wysokie, można go więc zabrać sporo. Po uzgodnieniu z przewoźnikiem możliwy jest nawet przewóz roweru, nart albo deski snowboardowej.