W pierwszym z krośnieńskich odcinków ekipę Onetu po Krośnie obwiózł prezydent Piotr Przytocki.
Prezydent opowiadając o mieście w płynny sposób przedstawiał atuty Krosna. Nie zabrakło silnego akcentu naftowego, przypomnienia zasług Ignacego Łukasiewicza. Krosno nie było promowane już tylko jako "Miasto Szkła", ale i jako miasto nafty. Prezydent powiedział też o niezwykłej kolekcji lamp naftowych w Muzeum Podkarpackim, co nie zmieściło się np. w niedawnych "Podróżach z Góralem" (zobacz: Krosno w "Podróżach z Góralem").
Okazało się jednak, że prezydent najwyraźniej nie jest na bieżąco z obecnym stanem przemysłu naftowego w Krośnie. Zapytany jak teraz wygląda branża naftowa w Krośnie zapomniał o kilku firmach, choćby: PGNiG Technologie, Polska Spółka Gazownictwa OIR, Exalo Drilling Krosno.
Zresztą braki nie dotyczyły tylko sektora naftowego, bo np. o produkcji amortyzatorów powiedział, że wytwarzano je tutaj do lat 80-tych, podczas gdy nadal w Krośnie działa fabryka amortyzatorów, chociaż już pod zmienioną nazwą.
Prezydent w nagraniu wspomina, że Krosno swoją świetność przechodziło w wieku 17., wraz z przybyciem do miasta Portiusa. Tutaj należy zaznaczyć, że rozwój Krosna rozpoczął się już w wieku 14.
Zapytany o inne sławne postacie związane z Krosnem, Piotr Przytocki niestety wymienił tylko Władysława Gomułkę. Zaznaczył, że to postać "kontrowersyjna". Tym bardziej dziwi, że mniej więcej w tym czasie, gdy wspomniana jest rocznica inwazji na Czechosłowację (rozpoczęła się 20 sierpnia 1968 roku), której jednym z inicjatorów był Gomułka, prezydent wspomina akurat taką postać. Należy podkreślić, że Gomółka popierał mord Polaków przez Sowietów.
Wśród mocnych stron Krosna prezydent wymienił lotnisko i prowadzone szkolenie lotnicze. Podkreślał, że nasze miasto jest dobrym miejscem do kształcenia młodych pilotów. Pokazano też budynek będący pozostałością po przedwojennej szkole lotniczej, a prezydent poinformował, że jest on właśnie przekazywany dla potrzeb kształcenia w PWSZ.
Mówiąc o przemyśle lotniczym Piotr Przytocki opowiedział też o odtwarzaniu w Krośnie samolotów "Storch" z lat 30-tych ubiegłego stulecia. Ta sprawa stała się głośna za sprawą jednego z odcinków programu "Było... nie minęło", realizowanego przy współpracy z Prywatnym Muzeum Podkarpackich Pól Bitewnych (zobacz: Fieseler "Storch" z Krosna). Co ciekawe samochód Onetu przejeżdżał obok wspomnianego Muzeum, jednak prezydent przegapił okazję, by zapromować także tę atrakcję. Szkoda, ponieważ właśnie to Muzeum, którego część znajduje się w podziemnym schronie wybudowanym dla załogi lotniska posiada wyjątkowe eksponaty związane z przedwojenną szkołą lotniczą, a także ma na swoim koncie niesamowite odkrycia związane z naszym terenem i lotnictwem (zobacz: Bombowiec pod Krosnem: ustalono szczegóły katastrofy i wydobyto ciało pilota [FOTO]).
Prowadzący zapytał prezydenta o brak terenów zielonych w Krośnie, o zadanie takiego pytania miał go poprosić jeden z mieszkańców Krosna. Prezydent odparł, że to tak wygląda w statystyce, ale w wielu miejscach są miejsca zielone. Sama trasa jaką poruszał się samochód Onetu przebiegała ulicami, wzdłuż których nie brakowało zieleni, czy to w prywatnych ogródkach, czy przydrożnych drzew. Prezydent zapowiedział też powstanie nowego parku. Nie zmienia to faktu, że Krosno posiada zaledwie dwa parki, w tym skrajem jednego z nich planowana jest budowa nowej drogi (zobacz: Nowy most i droga przez park?). Miasto planuje też "nową ul. Łukasiewicza". W części miasta, którą prezydent w wywiadzie dla Onetu określił jako "spokojną dzielnicę willową". O planach tych nowych dróg dziennikarzowi Onetu już nie wspominał.
Bartosz Węglarczyk zapytał Piotra Przytockiego, czy jest z tych prezydentów miast, którzy uważają, że władza centralna, rząd ma jakąś ważną rolę do odegrania w rozwoju takich miast jak Krosno, czy z tych prezydentów, którzy chcą, by rząd się jak najdalej trzymał od miasta.
Piotr Przytocki uważa, że wymiernym osiągnięciem jest wspieranie samorządów przez władzę centralną. Prezydent mówi, że politycy nie wiele zrobili dla Polski oprócz tego że dużo gadają. Jak podkreśla, samorządowcy są ludźmi czynu - radni, prezydenci , burmistrzowie, wójtowie, to są ludzie którzy są w bieżącym kontakcie z mieszkańcami, oni muszą reagować na uwagi mieszkańców, inaczej nie będą u władzy, nie będą wybierani.
Otóż politycy będący u władzy centralnej, a mieszkający w Krośnie, czy utożsamiani z Krosnem wielokrotnie pomagali krośnieńskiemu samorządowi w pozyskaniu środków finansowych, czy w uruchomieniu wielu inwestycji.
Pod koniec padło pytanie jak prezydent wyobraża sobie Krosno za 50 lat. Piotr Przytocki odpowiedział, że chciałby lepszego transportu publicznego i więcej miejsc pracy w sektorach nowoczesnych technologii.
W pozostałych odcinkach realizowanych w Krośnie mówiono między innymi o historii naszego miasta, o Muzeum Rzemiosła, Centrum Dziedzictwa Szkła i Portus Festiwal.
Pozostałe odcinki znajdziecie tutaj:
- "Marka krośnieńskiego szkła trwa nieprzerwanie od 90 lat" - Hanna Lawera
- Spacer po Krośnie z Piotrem Burgerem
- Jakub Jan Kaska - człowiek, który robi zdjęcia techniką z XIX wieku
- Zbigniew Ungeheuer: Robert Wojciech Portius to szkocki bohater Krosna
pd
Fot. Onet Rano
