Jerzy Harasymowicz to poeta, u którego motywy przyrodnicze można znaleźć niemal w każdym wierszu. Jest jednym z tych twórców, co zamiast mówić ogólnie: drzewo, piszą: buk, brzoza, jawor, lipa czy modrzew. A wszystko stąd, że odznaczał się nie tylko wrodzoną wrażliwością na las, ale też fachową o nim wiedzą. Będąc uczniem Gimnazjum Leśnego w Limanowej i Technikum Leśnego w Ojcowie, zdobywał ją w szkolnej ławie i na leśnych praktykach.
Trudno jednak wśród ponad 50 wydanych drukiem tomików wierszy Harasymowicza znaleźć taki, który byłby w całości inspirowany lasem. Niniejszy zbiór ma w jakimś stopniu wypełnić tę lukę, zawiera bowiem utwory odkrywające leśną duszę poety. To wiersze w większości już publikowane, stanowiące poetycki hymn na cześć karpackiej puszczy, "malowanej" piórem mistrza słowa. Niech spełnią się zatem jego marzenia, żeby "prowadzić za rękę swych bukowych braci…", niech pochwała buczyny dotrze do ludzi znających ją z zawodowej codzienności, ale i do tych, co podziwiać ją mogą tylko w trakcie turystycznych wypraw.
środa, 26 marca 2014 r., godz. 17:00
Czytelnia Główna Biblioteki, ul. Wojska Polskiego 41
Edward Marszałek