Warsztaty prowadziła dr Anna Marchewka, na co dzień wykładowca na Uniwersytecie Jagiellońskim, literaturoznawca i krytyk teatralny. Swoje teksty publikowała między innymi na łamach: "Lampy", "Chimery", "Znaku", "Tygodnika Powszechnego" czy "Zadry". Współprowadziła programy literackie w TVP Kultura i Radiu Kraków. Współpracuje z Katedrą Krytyki Współczesnej UJ i Centrum Studiów Humanistycznych. Współtworzy Pracownię Pytań Krytycznych na Wydziale Polonistyki UJ. Jest badaczką twórczości Ewy Szelburg-Zarembiny. W 2014 roku wydała książkę "Ślady nieobecności. Poszukiwanie Ireny Szelburg".
- Podstawowym warunkiem, koniecznym do napisania recenzji, jest przeczytanie książki do końca, nawet jak nam się nie podoba - podkreślała. Czytając, koniecznie trzeba oddzielić część reklamową książki, "blurb", od części literackiej. Piszący musi dać sobie prawo do tego, że książka mu się nie podoba, mimo, że "autorytety" piszą inaczej. - Przy pisaniu o książce ważne jest konfrontowanie innych źródeł, przynajmniej trzech - radziła młodym ludziom, podając przy tym tytuły czasopism, audycji radiowych czy źródeł internetowych, do których powinny sięgać osoby, które interesują się literaturą i chciałyby o niej pisać.
- Recenzja musi być oczyszczona z osobistego doświadczenia, ma być zestawem informacji o książce (...), idealna recenzja liczy ok. 5,5 tys. znaków - mówiła.
Pretekstem do rozmowy nt. recenzji literackich była powieść Olgi Tokarczuk - "Prowadź swój pług przez kości umarłych" oraz opowiadania Jarosława Iwaszkiewicza - "Panny z Wilka" i "Brzezina".
- Pisząc recenzję na pewno trzeba podać informacje o autorze, ale w taki sposób, żeby nie zdominować biografią reszty tekstu; jeśli recenzujemy opowiadanie, to informacja o autorze powinna być podana w kontekście tego gatunku; warto wskazać podobieństwa i różnice w stosunku do twórców podobnego gatunku; warto pisząc recenzje powoływać się na wypowiedzi innych, ale cytując innego autora i dokładnie podając źródło, gdzie możemy przeczytać całość wypowiedzi - to tylko niektóre rady, które usłyszeli uczestnicy warsztatów.
- Ale tak naprawdę nie ma gotowego przepisu na recenzję - mówiła na zakończenie. - Polecam myślenie o recenzji jako o zamkniętym tekście literackim (...) rzeczowość, uważność, poszerzanie pola wiedzy - to warunki, aby napisać dobry tekst - dodała.
Warsztaty odbyły się w ramach projektu "Literackie Odsłony" przy wsparciu finansowym Gminy Miasto Krosno.
mm