Iluminacje to niezwykła gra światłem i ciemnością. Tomasz Prymon zachwyca widzów złudzeniami optycznymi. Otwarcie wystawy w Krośnie nastąpi już 14 lipca.
Pomiędzy światłem a ciemnością
Zaskakujących doznań może spodziewać się odbiorca, który znajdzie się w rzeczywistości instalacji świetlnej Tomasza Prymona. Mocno zakorzeniony w naturze człowieka podział na światło i ciemność, zarówno w tym dosłownym - zmysłowym, fizycznym, jak i metafizycznym znaczeniu, staje się w owej rzeczywistości bezużyteczny. Widz ma wrażenie przebywania w nieodgadnionym miejscu. Czuje się niemal obezwładniony nagromadzeniem jaskrawych punktów umieszczonych w głębi zaciemnionej przestrzeni. Ich energia jednak nie pozwala mu na długo się zatrzymać. Punkty, układające się w linie proste, tworzą wrażenie świetlnych tuneli. Widz wręcz odbiera zmysłami ich pozorny bardzo szybki ruch i owładnięty niewidzialną siłą podąża za nimi w wyznaczonym przez świetlne linie kierunku.
Artysta odnalazł nietypową przestrzeń, w której jego sztuka wywiera bardzo silne oddziaływanie na odbiorcę. Łącząc ze sobą światło i ciemność, wykorzystując prawa fizyki wykreował rzeczywistość złudzenia optycznego i zaprosił widza do przebywania wewnątrz niej.
- Pomiędzy światłem, a ciemnością istnieje złudzenie optyczne. Zupełnie innego rodzaju, niż wtedy, kiedy patrzymy wprost na intensywne światło, które boleśnie oślepia albo kiedy pogrążamy się w całkowitej ciemności, serwującej oku niedowidzące reakcje. Owo złudzenie pozwala wyjść poza ramy bezpiecznej obserwacji, pozwalającej zmysłowi wzroku przekraczać granicę niewidzialnego i wciąż odkrywać nowe relacje pomiędzy fenomenem światła i ciemności, które przestają być tylko i wyłącznie osobnymi definicjami. Wystawa Tomasza Prymona [...], stanowi bardzo udany przykład badania ontologicznego statusu bycia "wewnątrz" tych mediów. Artysta wybiera najbardziej interesujące fragmenty, które stają się dla niego przedmiotem percepcyjnych badań, trafnie przy okazji zauważając, że stają się one ciekawym problemem, ponieważ narzucają nam, że istnieje gdzieś potencjalna całość. Tworzy to niesamowitą syntezę indywidualnego myślenia o świetle, ciemności i nieskończoności, które nie mają ani początku, ani końca - pisze o pracach Tomasza Prymona Zuzanna Sokołowska.
Z kolei Dorota Śliwińska w artykule: "W ciemnościach nic nie wygląda tak samo" zwraca uwagę na zaskakujący efekt wyciszenia, uspokojenia, wręcz kontemplacji u odbiorcy i odwołania się artysty do natury: "Instalacje są punktami światła wypełniającymi przestrzeń, w której się znajdują na wielu poziomach, tworząc tym samym efektowną głębię. Jakość estetyczną podnosi również zmieniająca się gęstość i natężenie plam. Do budowy tych złożonych instalacji, które bardziej można określić mianem zjawiska niż dziełem człowieka, artysta wykorzystuje działanie fluorescencyjnej farby w stosunku do światła UV. W bezpośrednim kontakcie właściwie niemożliwe jest określenie nośnika świecącej farby. Złudzenie zawieszenia świateł w powietrzu jest tak duże, że wywołuje ogromne zaciekawienie i zachwyt u odbiorców. Instalacje stworzone z materiałów, które w swoim charakterze przypominać mogłyby krzykliwe obiekty przestrzeni miejskiej (neony, farby fluorescencyjne, światło UV, diody LED, lasery), w rzeczywistości działają zupełnie odwrotnie. Zamiast pobudzać, niosą wyciszenie i wprowadzają w kontemplację. Sztuczne, martwe dotąd światło daje się okiełznać, i niesie skojarzenia ze zjawiskami naturalnymi (światło gwiazd, roje świetlików, migoczące refleksy słoneczne). Są to uwagi sugerowane przez odbiorców, stykających się bezpośrednio z pracami Prymona. Prace przez swój wyciszony, złożony, pozornie chaotyczny charakter, oddają istotę natury, która do końca niepojęta przez człowieka, w rzeczywistości rządzi się precyzyjnymi prawami fizyki, chemii, matematyki itd. Zresztą Prymon świadomie do natury nawiązuje. Jego instalacje w rzeczywistości są zbudowane na precyzyjnie wykreślonym planie. Projekt ILUMINACJE ma również na celu pogłębienie zależności pomiędzy działaniami artysty, a naturą. Inspirując się naukowymi interpretacjami zjawisk natury (genetyka, chemia, akustyka, fizyka), Tomasz Prymon pragnie pogłębić kontekst znaczeniowy swoich prac, znajdywać, rozwiązania wizualne, obrazy tych zjawisk. [...] Jak można odczytać instalację Prymona? Najpierw należy dosłownie poddać się magii żółtych punkcików, które w niewytłumaczalny sposób uspokajają i stwarzają poczucie bezpieczeństwa. Świetlne punkciki dosłownie otaczają widza i nasuwają pewne skojarzenia kosmosu. Ta ciemność i te żółte plamki wywołują skojarzenie z niebem pełnym gwiazd oraz innych obiektów świecących. Monumentalność i trudność w ogarnięciu jednym spojrzeniem sprawia, że widz może czuć się nieco przytłoczony napierającymi zewsząd elementami. Z drugiej strony lekkość i wrażenie poruszania się migoczących plamek wywołują iluzję niczym nieograniczonej przestrzeni. Szeroki wachlarz możliwości tego medium decyduje o jego szczególnej atrakcyjności. Nie tylko formalna, ale także semantyczna strona świetlnych prac stanowi plastyczne narzędzie ekspresji. W końcu nic nie wygląda tak samo w ciemnościach".
Tomasz Prymon urodził się 1986 r. Mieszka i tworzy w Krakowie. Ukończył Wydział Malarstwa ASP w Krakowie, dyplom w pracowni prof. Zbigniewa Bajka (2011). Tworzy minimalistyczne obrazy oraz instalacje świetlne w nurcie abstrakcji geometrycznej, w których bardzo istotna jest intensywność oddziaływania koloru. Multiplikacja linii otwiera kompozycję obrazów, oraz sugeruje, że są one wycinkiem większej i nieograniczonej przestrzeni. Obrazy w zbiorach Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej "Elektrownia" w Radomiu oraz w kolekcjach prywatnych.
Wystawy indywidualne: "Wewnątrz świateł i cieni", Galeria Art Agenda Nova, Kraków (2012); "Bezkres", Centrum Sztuki Współczesnej "Solvay", Kraków (2011); "Cisza", Galeria ASP w PWST im. Ludwika Solskiego w Krakowie (2011). Ważniejsze wystawy zbiorowe: 8. Festiwal Monumental Art pod hasłem "Oczekiwanie" – udział w projekcie: Murele Gdańsk Zaspa. Kolekcja Malarstwa Monumentalnego, Gdańsk (2016); "Flow Zone", Galeria Gruning, Kraków (2016); "Endorfina", Galeria Gruning, Kraków (2016); "Artyści z Krakowa. Generacja 1980-1990", MOCAK (2015); "Habitat", Fama Festiwal, Galeria Sztuki Współczesnej "Miejsce sztuki44", Świnoujście (2014); "Transcendencja w sztuce", MCSW "Elektrownia", Radom (2014); "Transcendencja w sztuce", Galeria XX1, Warszawa (2013); "Sztuka a poznanie", MCSW "Elektrownia", Radom (2012); "Czym jest dzisiaj sztuka", Galeria XX1, Warszawa (2012); "Wokoło" - wystawa inspirowana fenomenem Jacka Kaczmarskiego, Niepołomice (2012); 10. Międzynarodowe Warsztaty Artystyczne, Pieńków 2011 – wystawa, Galeria ASP, Gdańsk (2012); "Pomiędzy" - wystawa w ramach projektu "Wymiary echa", Galeria Art Agenda Nova, Kraków (2011); "Miasto Gwiazd" Interdyscyplinarny Festiwal Sztuk - wystawa w ramach festiwalu, Żyrardów (2011); "Artyści posługujący się językiem geometrii", Galeria XX1, Warszawa (2011).
W artykule wykorzystano fragmenty teksów zamieszczonych w oficjalnym portfolio Tomasza Prymona: Wzrokowe imaginacje Zuzanny Sokołowskiej, W ciemności nic nie wygląda tak samo Doroty Śliwińskiej oraz teksty artysty.
Iluminacje. Instalacja świetlna. Tomasz Prymon
Wystawa czynna: 14 lipca - 7 sierpnia
Wernisaż: 14 lipca godz. 18
Miejsce: Wieża Farna w Krośnie (ul. Piłsudskiego 5)
Organizator: Muzeum Rzemiosła w Krośnie
Materiały pochodzą ze strony organizatora wystawy: Muzeum Rzemiosła w Krośnie.
ij/red
fot. prac: Tomasz Prymon