Kiedy w 2004 roku Robert Lenert i Łukasz Gorczyca zrealizowali pomysł organizacji festiwalu bluesowego, niewiele osób wierzyło, że stanie się on jednym z najważniejszych w Polsce. Tym bardziej, że pierwsza edycja odbyła się w ekstremalnych warunkach pogodowych na stadionie sportowym przy ul. Bursaki. Kolejne lata pokazały jednak, że dążąc do celu, nie można zatrzymywać się nawet na chwilę, a owoce pojawią się... jesienią, kiedy organizowana jest Galicja Blues Festiwal. Tegoroczna przyniosła rekordową liczbę zgłoszeń, a i gwiazd na scenie Regionalnego Centrum Kultur Pogranicza nie zabraknie.

Początek jednak odbędzie się w festiwalowym klubie, Barze Monika (ul. Grodzka 17) w środę (14 września) o godz. 19:00.

Na amatorów wszelkich sprytnie wygrywanych dźwięków przygotowane zostało spotkanie pod nazwą MUZYKA W KINIE I POZA NIM. Poprowadzi je radiowiec, dziennikarz, specjalista od muzyki filmowej, Paweł Sztompke. Opowie on o muzyce kina, słynnych melodiach i piosenkach z niezapomnianych filmów, których liczba z każdym rokiem rośnie. Wstęp na wydarzenie inaugurujące XIII Galicja Blues Festival jest wolny. Ten wieczór zapewne zakończy się wspólnym jam-session w wykonaniu muzyków, którzy jako pierwsi przybędą na festiwal. Na pewno powinni być biorący udział w przesłuchaniach konkursowych przedstawiciele zespołów: The Louders, Blackberry Brothers, Blues Perspective Band, Immunited, Slovak Blues Project, Black Job, The Blues, Kapitał i AP Blues.

Dzień drugi, to przede wszystkim przesłuchania konkursowe w których zespoły będą rywalizowały o nagrodę główną festiwalu w wysokości 3000 zł okraszoną okolicznościową statuetką.

Na laureatów będą czekały także inne trofea, wśród których wymienić trzeba sesję nagraniową w studio, koncert podczas gali, nagrody indywidualne przyznawane przez jurorów czy dyrektora RCKP. Oczywiście nie wolno zapominać o nagrodzie publiczności, której głos jest ważny i przez artystów doceniany. Muzyczną okrasę pierwszego dnia przesłuchań konkursowych będą stanowiły Los Agentos i The New Lessers.

Piątkowa scena również będzie należała do zespołów biorących udział w konkursie, ale na zakończenie wieczoru pojawi się zespół Gorczyca i Przyjaciele.

Zgodnie z tradycją finałowy koncert Galicja Blues Festival otworzy Pro Musica Grand Standard Orchestra, którą tworzą uczniowie i nauczyciele Szkoły Muzycznej I i II stopnia PRO MUSICA w Krośnie. Zespół w swoim repertuarze posiada arcydzieła muzyki poważnej, filmowej, jazzu, soulu, rocka oraz bluesa. Dość nietypowy skład orkiestry - brak grupy perkusyjnej - powoduje potrzebę przeinstrumentowania swingujących rytmów na smyczki, fortepian i "dęciaki", a wszystko po to, by słuchacz mógł poczuć bluesa! Po występie orkiestry nastąpi ogłoszenie wyników i scena zostanie zadysponowana dla laureata Galicja Blues Festival. Dalej będzie już tylko ciekawiej. Stanie się tak za sprawą Limit Blues, którego protoplastą był amatorski zespół "Limit" założony w 1983 roku przez trzech kieleckich licealistów, który po sześciu miesiącach zawiesił bezterminowo swoją działalność. W 2012 roku jeden z założycieli dawnego Limitu - Paweł Wawrzeńczyk - reaktywował zespół, który w ciągu dwóch lat przygotował materiał i wydał dwa albumy z własnymi kompozycjami: "1983-2012" i "Co dalej". Aktualnie grupa pracuje nad drugim albumem studyjnym, który ukaże się jesienią 2016 r. Limit Blues nie jest jedyną gwiazdą finałowej gali. Pojawi się na niej Mark Olbrich z zespołem Blues Eternity. Basista jest jednym z najbardziej cenionych brytyjskich muzyków bluesowych i... posiada polskie korzenie.

Ostatni występ podczas gali finałowej XIII Galicja Blues Festival przypadnie młodemu muzykowi, o którym trzeba napisać nieco więcej, gdyż jego historia jest niesamowita, a osiągnięcia niebagatelne jak na ten wiek. Laurence Jones jest przebojowym gitarzystą blues-rockowym o twarzy dziecka, który wdziera się jak huragan na największe festiwalowe sceny i listy przebojów po obydwu stronach Atlantyku. Trzeba zapamiętać to nazwisko, bo młody brytyjski muzyk dopiero się rozkręca! Choć jego kariera trwa krótko, to w 2014 uczestniczył w projekcie Blues Caravan i ruszył w rozbudowaną trasę koncertową po całej Europie.

Wydawać by się mogło, że ten niezwykle utalentowany i przebojowy młodzieniec, gromadzący pod sceną grono młodych fanek, odkrył receptę na sukces. Niestety Jonesowi w wieku 18 lat zaczęły dokuczać uciążliwe bóle żołądka, a po kilku tygodniach męczących dolegliwości, w końcu zapadła diagnoza - choroba Crohna, czyli nieuleczalne zapalenie jelita i układu pokarmowego, wpływające również na ogólną dysfunkcję układu odpornościowego. Niefortunne rozpoznanie zbiegło się w czasie z decyzją o rozpoczęciu profesjonalnej kariery muzycznej i podpisaniu pierwszego kontraktu płytowego. Marzenia o ruszeniu w trasę koncertową i podróżowaniu przyćmiła perspektywa walki z chorobą, której muzyk nie rozumiał i nieustannego kontrolowania przyjmowanych pokarmów. Młody artysta wielokrotnie podkreślał, że muzyka jest dla niego równie ważnym elementem terapii.

P R O G R A M

14 września, godz. 19
- PAWEŁ SZTOMPKE,
- MUZYKA W KINIE I POZA NIM,
Klub Festiwalowy "Bar Monika" UL.GRODZKA 17 - wstęp wolny!

15 września, godz. 18 (przesłuchania konkursowe)
- LOS AGENTOS (PL),
- THE NEW LESSERS (PL),
RCKP, ul. Kolejowa 1 (bilet 20 zł).

16 września, godz. 18 (przesłuchania konkursowe)
- GORCZYCA I PRZYJACIELE (PL),
RCKP, ul. Kolejowa 1 (bilet 20 zł).

17 września, godz. 18 (finał)
- PRO MUSICA GRAND STANDARD ORCHESTRA (PL),
- LAUREAT FESTIWALU,
- LIMIT BLUES (PL),
- MARK OLBRICH BLUES ETERNITY FT. JIMMY THOMAS (GB-USA),
- LAURENCE JONES (GB),
Sala koncertowa RCKP, ul. Kolejowa 1 (bilet 45 zł).

Po wszystkich koncertach JAMY w klubie festiwalowym "Bar Monika" ul. Grodzka 17.

Bilety do nabycia w RCKP (ul. Kolejowa 1) tel. 13 432 18 98 wew. 159 oraz w artKinie (ul. Bieszczadzka) tel. 13 432 12 23. Karnet w cenie 70 zł.

pf/red.