Michał Olszewski mówił na spotkaniu w Krośnie w kwietniu 2016 roku, że już jako dziecko postanowił, zostać pisarzem. Po lekturze książki Tolkiena sam podjął próbę napisania własnej wersji "Wyprawy", ale skończyło się na kilku kartkach. Później swoją pasję realizował w szkolnej gazetce i czasopiśmie studenckim. Równolegle z pracą dziennikarza zaczął uprawiać prozę, "bo świat można opisywać na wiele różnych sposobów" - mówił.
Jego debiutem prozatorskim był wydany w 2003 roku zbiór opowiadań "Do Amsterdamu". W kolejnych latach ukazały się: "Chwalcie łąki umajone" (2005) "Low-tech" (2009) i "Zapiski na biletach" (2010). Za książkę "Najlepsze buty na świecie" (2014) otrzymał, jako pierwszy autor z Polski, nagrodę im. Ryszarda Kapuścińskiego za reportaż literacki. Przez wiele lat kierował działem reportaży w "Tygodniku Powszechnym", a obecnie jest redaktorem naczelnym krakowskiego wydania "Gazety Wyborczej".
Rafał Hetman o reportażach Olszewskiego pisze: Przede wszystkim zauważyłem, że Olszewski nie kombinuje. Pisze tak, że wszystkie reportaże czyta się bardzo łatwo, wręcz płynie się po tekście, bo nie ma w nim udziwnień, ozdób, zabaw językowych. Na własny użytek nazywam sobie takie pisanie "klasycznym Dużym Formatem". Olszewski nie używa zbędnych słów, kondensuje treść, oszczędnie gospodaruje środkami literackimi.
Najnowsza książka autora pt. #Upał "to opowieść o pułapce, w którą wpaść może każdy, o sieci, którą na nas zastawiono, o (nie)obecności, pracoholizmie, manipulacji. Autor z wirtuozerią i pozorną lekkością prowadzi czytelnika do piorunującego finału".
W jednej z recenzji książki na portalu opetaniczytaniem.pl czytamy m.in.: "#Upał czyta się z niedowierzaniem, z otwartymi ustami, trochę jak przydługiego esemesa o zaskakującej treści. Język, jak u Lacana ma tu kluczową rolę - jest opresyjny, groźny, eskaluje przemocą. Prawie brak w nim dialogów, bo kto we współczesnym świecie ich używa? Tekst jest wpół zautomatyzowanym komunikatem, strumieniem świadomości Feja. Lektura przywołuje skojarzenia z fenomenalnym, wywołującym ciarki serialem Czarne Lustro, gdzie (nasz) świat po brzegi tonie w zatrważającej obsesji, terrorze mediów i technologii".
Na ile pisząc książki Olszewski opierał się na własnych doświadczeniach? To jedno z pytań, na które być może odpowie pisarz na spotkaniu.
Organizatorem spotkania w ramach projektu "Biblioteka - miejsce czytania, miejsce działania" jest Krośnieńska Biblioteka Publiczna przy wsparciu finansowym Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Patronat medialny nad projektem objęły portale KrosnoCity.pl i Krosno24.pl oraz Trendy Radio.
mm