Głównym celem pikniku była pomoc dla małego Frania Baruda.

Chłopiec urodził się 29 grudnia 2014 roku z zespołem wad wrodzonych, niepełną asocjacją VACTERL. Ma chore serduszko, tylko jedną nerkę, częściowo uszkodzony nerw wzrokowy i padaczkę. Chłopiec ma założoną rurkę tracheostomijną, nie potrafi samodzielnie jeść, jest opóźniony w rozwoju psychoruchowym, ma także niedowład spastyczny czterokończynowy, dlatego też wymaga rehabilitacji ogólnorozwojowej.

Podczas pikniku i koncertów zebrano na ten cel 6115 zł.

Można przekazywać dalsze wpłaty na rzecz Frania:
Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko"
Stawnica 33 A, 77-400 Złotów Spółdzielczy Bank Ludowy Oddział Złotów
numer konta: 89 8944 0003 0000 2088 2000 0010
z dopiskiem Franciszek Barud 435/B

Równocześnie była to okazja do promocji lokalnych produktów i żywności ekologicznej. Na licznych stoiskach praktycznie wszystkiego można było spróbować.
Nie zabrakło atrakcji dla dzieci. Pojawiły się dmuchane zjeżdżalnie i trampoliny, na których można było się bawić za niewielką opłatą. Przychód z nich także trafił na pomoc dla Frania. Prowadzono też loterię fantową.

Gwiazdą wieczoru był Paweł Kukiz. Przed sceną zgromadziła się liczna publiczność. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z frekwencji - mówi Paweł Helnarski, jeden z organizatorów wydarzenia.

Piknik został zorganizowany przez Fundację "Potrafisz Polsko" oraz GOK Iwonicz-Zdrój. O Fundacji "Potrafisz Polsko" mówił Paweł Kukiz ze sceny. Fundację założono w oparciu o środki, które komitet wyborczy Kukiz’15 otrzymał w ramach zwrotu kosztów kampanii wyborczej. Te pieniądze posłowie z klubu Pawła Kukiza przekazali na cele charytatywne i dla organizacji pozarządowych w ramach powołanej fundacji.

Kukiz odniósł się też do głośnej sprawy zakazu występu dla Kayah na Festiwalu w Opolu. - Jak nikt rozumiem Kayah. Osobiście doświadczyłem, czym dla muzyka jest próba wykluczenia go z "rynku", z przestrzeni publicznej. Doskonale wiem, co czuje artysta, któremu jakaś partia mówi "won". Doświadczyłem poniżenia i poczucia bezsilności po tym, jak parę lat temu szefowa Trójki przyblokowała moją piosenkę "Samokrytyka" w radiu, co rozpoczęło proces eliminowania mnie ze sceny muzycznej - mówił Kukiz. Przypomniał, że wtedy prawie nikt z artystów się za nim nie ujął.

pd
Fot. Piotr Dymiński