Kilka lat temu rozkochałem się w górach wysokich i jako cel postawiłem sobie zdobycie Korony Ziemi. Z ogromnym uporem i wytrwałością realizuję swoje marzenia. Zacząłem od szczytu Elbrus w 2009 roku (5642 m n.p.m.). Następne były Aconcagua (6962 m n.p.m.) i Mont Blanc (4807 m n.p.m.). Najwyższy szczyt Ameryki Północnej - Denali, znany jako McKinley (6194 m n.p.m.) zdobyłem w 2011 roku a w 2013 wyszedłem na Kilimandżaro (5895 m n.p.m.). "Po drodze" atakowałem w Kirgistanie Chan Tengri 7010m n.p.m. i zdobyłem między innymi Matterhorn 4478m n.p.m. czy Pik Lenina 7134m n.p.m.. W roku 2017 w ramach wyprawy EURO24 Expeditions wspiąłem się na najwyższe szczyty Australii i Oceanii. Mam nadzieję, że moje wytrwałe dążenie do celu pomoże mi w realizacji tego planu. Rok 2018 stoi "pod znakiem" Everestu...
- mówi Łukasz Łagożny.
Klub K15
Krosno, ul. Krakowska 15,
środa, 17 stycznia, godzina 18:00,
wstęp: 5 zł,
rezerwacje miejsc: 13 43 277 11.
Gorącą niespodziankę podczas wydarzenia przygotuje sklep Zaparzymy.pl
red.
Fot. archiwum Łukasza Łagożnego