Pierwsze sound systemy powstały w getcie Kingston w latach 50-tych. Załadowywano ciężarówkę sprzętem (generator prądu, głośniki, subwoofery, mikrofony, gramofony) i wyruszano na ulice miasta „głosząc słowo”. Twórcy sond systemów wywęszyli w nich dobry biznes. Nie dość, że organizowali dobre przyjęcia to sprzedawali jedzenie i alkohol.
W latach 60-tych światło dzienne ujrzał dub – podgatunek reggae oparty na zmiksowanych instrumentach, do których dorzucono tłusty bas i elementy perkusyjne. Od tego niemal czasu dbano o dużą ilość głośników basowych, które wpędzały tłumy w pozytywny nastrój. Istniała rywalizacja (odczuwalna do dziś) o to, który z sond systemów jest głośniejszy i ma lepsze brzmienie. Selektorzy grali muzykę z płyt winylowych, którą dostawali od producentów muzycznych.
https://www.krosnocity.pl/index.php/kultura/item/2252-kultura-soundsystemowa.html#sigFreeId4e3584c8ea
Z czasem przemysł ten mocno się rozwinął a soundsystemowi twórcy zaczęli wydawać ekskluzywne single zwane dubplate’ami. Dekadę później wraz z wielką emigracją Jamajczyków na Wyspy Brytyjskie kultura soundsystemowa przeniosła się do Anglii. Stąd z kolei rozprzestrzeniła się na całą Europę. W latach 70-tych na Jamajce sound systemy nieco się upolityczniły i wspierały lokalne partie, wiele z nich zachowywało jednak wciąż neutralny wizerunek.
Dziś mocno już ewoluowały są popularne na całym świecie, a przy basie z głośników szaleją miliony ludzi każdego dnia. Można powiedzieć, że do Krosna również zawitała soundsystemowa kultura, a jej „przedstawicielem” jest BadBass SoundSystem. Jest to początkująca właściwie grupa selektorów i przyjaciół organizujących jak dotąd regularne imprezy w Gass Barze i otwartych na nowe wyzwania. Muzyką prezentowaną przez kolektyw BadBass jest m.in.: reggae, dubwise, roots, dub, dancehall, dubstep, jungle, drum’n’bass, funky i pozytywny hip-hop.
Więcej informacji na stronie: www.badbass.pl
badbass.pl
Foto: Łukasz Pelczar