- Szybko się zorientowałem, że do tej szkoły uczęszczają nieprzeciętni ludzie - wspomina. - Na lekcjach polskiego pojawiło się, luźno rzucone, hasło: "może zrobimy tu kabaret"? Odzew przeszedł moje najśmielsze oczekiwania.
Wkrótce potem pojawił się SSOK. Dziś już nikt nie pamięta, kto i z jakiego powodu taką właśnie nazwę zaproponował dla "Nieformalnego Szkolnego Kabaretu Literackiego", tak pretensjonalnie SSOK nazywał się wcześniej. W grudniu 2006 w Kabarecie szeptano, że jest to skrót od "Szukając Szczęścia Obok Kontenera".
Forma sceniczna, jaką od samego początku uprawiał Kabaret SSOK, nie wszystkim przypadła do gustu. Złośliwie komentowano, że na każdy występ SSOK "taszczy" ze sobą fortepian. Krośnieńska publiczność zdawała się nie rozumieć, że kabaret literacki może opierać się w równym stopniu na skeczach, jak i na piosenkach. Z czasem jednak zaakceptowano takie oblicze SSOK-u. Tym łatwiej, że w przypadku wokalistek grupy, piękny głos zwykle szedł w parze z niebanalną urodą.
- Pomysł, żebym była pianistką kabaretu szkolnego, na początku w ogóle mi się nie spodobał - mówi Sabina Patla, od czterech lat muzyczny lider SSOK-u. - Bo cóż tak naprawdę ciekawego mogło kryć się w szkolnych zajęciach pozalekcyjnych?
Po kilku sezonach w Kabarecie, Sabina nie wyobraża sobie bez niego życia. Nie chodzi tylko o sukcesy, one są ważne, ale nie najważniejsze. Chodzi o niepowtarzalny klimat przebywania wśród TYCH ludzi, wspólne tworzenie nowych programów, o sobotnie a nieraz i niedzielne, wielogodzinne próby, które przeciągają się do późnych godzin nie tylko dlatego, że jest dużo pracy, ale także dlatego, że za każdym razem żal się rozstać...
Sukcesy nie są najważniejsze, ale, dla porządku, odnotujmy te najbardziej istotne. Wyróżnienia i nagrody na krośnieńskich Przeglądach Młodzieżowych Wieczorów Rozrywkowych BLAGA (w latach 2006, 2007, 2008 i 2010), na wojewódzkim przeglądzie "O Złotą Beczkę Śmiechu" w Lubaczowie (2010), pierwsza nagroda V edycji Przeglądu Twórczości Artystycznej Krośnieńskich Szkół (2011) w kategorii Teatr i wreszcie ten ostatni sukces, z którego członkowie SSOK-u cieszą się najbardziej: - Pierwsze miejsce w Dębicy jest dla nas szczególnie ważne, bo w turnieju zmierzyliśmy się z grupami kabaretowymi z całego województwa - cieszy się Iza Bolanowska. A inni członkowie kabaretu zwracają uwagę na wyjątkowo ciepłe, serdeczne przyjęcie i przez dębicką publiczność, i przez rywali ze sceny, oraz na to, że dębickie potyczki kabaretowe przebiegały w atmosferze fair play.
Jurorzy przeglądów i konkursów zauważają i doceniają fakt, że twórczość SSOK-u (zarówno teksty, jak i melodie) jest w stu procentach autorska. A jest to zasługa zarówno opiekuna, jak i uczniów: - Nie da się porównać z niczym tej radości, gdy skecz, napisany od początku do końca przeze mnie, spodobał się jurorom i zdobył nagrodę - mówi Tomasz Pawłowski, uczeń III klasy technikum turystycznego i autor m. in. "Flamastrów przeszłości" - choć wcześniej musiałem długo przekonywać kolegów z kabaretu do tego, że jest on w ogóle cokolwiek wart.
Jest jeszcze jedna cecha, która wyróżnia SSOK wśród wielu kabaretów szkolnych i nie tylko szkolnych. Bywa, że skład zespołu w poszczególnych sezonach działalności liczył nawet ponad 20 osób! - Bardzo dobrze, że tak jest - mówi Michał Bogacz. - Gdy zdarzy się, że ktoś musi na jakiś czas sobie "odpuścić", zawsze znajdzie się osoba, która przejmie jego rolę i godnie go zastąpi...
Humor, który preferuje Kabaret SSOK, odbiega od propozycji większości współczesnych polskich kabaretów. Głównym tematem nie jest polityka ani fizjologia człowieka, a bohaterami nie są alkoholicy i geje. Choć czasem SSOK puści oko do publiczności i pokazuje, że potrafi rozbawić także mniej wyrafinowanego odbiorcę.
- Inspiracje? - zastanawia się opiekun Kabaretu SSOK. - Z pewnością Zielona Gęś Gałczyńskiego, Zielony Balonik Boya, Starsi Panowie Dwaj, Kabaret POTEM..., ale także Latający Cyrk Monty Pythona. I okazuje się, że we współczesnym młodzieżowym kabarecie znajdzie się miejsce na gry językowe, żonglowanie cytatami, parodię tekstów kultury i surrealizm. Dziwne, ale to się sprawdza. Choć czasem widzowie, i my sami, zastanawiamy się, czy to kabaret, czy musical, czy może już teatr awangardowy...
https://www.krosnocity.pl/index.php/kultura/item/4379-kabaret-ssok-ze-szczepanika-najlepszy-na-podkarpaciu.html#sigFreeId5235fba59b
Najważniejsze programy Kabaretu SSOK: Love Sstary Wampir (2006), Sstraszny Twór (2007), Ssokowirówka czyli jak wygrać Blagę (2008), Halo, Lucy (2009), Merder Balladz (2010), Baśnie dla dorossłych dzieci (2010), Flamastry przeszłości (2010), PoSSOKa (2011).
Zobacz: Kanał TV Kabaretu SSOK
red.
Foto: archiwum Kabaretu SSOK