Oddać wypada honor Organizatorom tego eterycznego i barwnego widowiska, przesyconego przednim humorem i nostalgicznymi balladami przenoszącymi słuchaczy do krainy minionych chwil. Duże brawa! Mam wrażenie, że tęcza barw i znakomita jakość dźwięku, musiały się podobać zarówno wypełnionej do ostatniego niemalże miejsca widowni, jak i samemu Wykonawcy, który nie omieszkał wtrącić w swoje teksty dedykowanych naszemu miastu miłych, słownych wycieczek.
Artysta po koncercie podpisywał swoje płyty co niewątpliwie, przedłuży pamięć o dzisiejszym dniu, a dla niektórych z nas pozwoli zrobić bardzo oryginalny prezent naszym najbliższym w święto, które przypisywane jest komunistycznej propagandzie.
Chciałem napisać o tym, o czym dzisiaj opowiedział nam Ryszard Rynkowski w interwałach między wykonywanymi piosenkami - wyraźnie patrzymy na ten zagoniony świat w podobny sposób. Pragnę w imieniu redakcji portalu Krosnocity.pl złożyć wszystkim Paniom, które przeczytają te słowa najmilsze z możliwych życzeń i wysłać do Was całe to ciepło, które zawarte było w utworach artysty, pogodę ducha i wielką porcję dobrego nastroju i optymizmu.
Wychodzimy bowiem z założenia, że tak jak artysta zaznaczył, należy chwytać każdą chwilę i okazję, by nawet w tak banalnym dniu jak 8 marca, przekazać sobie coś dobrego, nawet jeden uśmiech, gdy brakuje nam środków , a jeszcze częściej, czasu na to, by kupić choćby skromny kwiatuszek.
Więc kiedy wstanie nowy dzień, gdy nadzieje obudzą się jak sny, przetrzyjmy oczy i bez względu na to, gdzie jesteśmy ofiarujmy naszym Paniom, parę miłych słów i wierzmy, że dzięki nim będziemy mieli nowy - dobry, naprawdę dobry dzień. I cokolwiek, ktokolwiek by o tych słowach miał powiedzieć lub pomyśleć, niech za przyjemność jaką sprawiła mi osobiście ekipa krośnieńskiego Regionalnego Centrum Kultur Pogranicza, zapraszając nas na ten godny zapamiętania koncert, takie dobre dni, o których śpiewa Pan Ryszard, zdarzają się jej często. Bardzo dziękuję!
Marek Gransicki