Zdjęcia udostępnione dzięki uprzejmości Radia RMF FM
"Ja cię kręcę" to wakacyjny konkurs radia RMF FM, w którym udział brali słuchacze. Ich zadaniem było przysłanie filmu, w którym śpiewali piosenki artystów znanych z anteny radiowej. 21-letnia Natalia Walczak z gminy Rymanów, która zaśpiewała przebój Jennifer Paige - "Crush", głosem RMF FM dostała się do Wielkiego Finału.
Zdjęcia udostępnione dzięki uprzejmości Radia RMF FM
To był zupełny spontan. Chłopak namówił mnie, abym wysłała filmik. Szczerze nie podeszłam do sprawy poważnie. Filmik nagrałam bez żadnej próby. Wstałam w piątek rano, nagrałam, wysłałam go wieczorem, miałam tylko dwa dni na głosowanie. W niedzielę obudził mnie telefon. Zostałam wybrana głosem RMF FM - mówi dla KrosnoCity.pl Natalia Walczak.
Natalia na pytanie od kiedy interesuje się muzyką odpowiada: - Chyba od zawsze muzyka była ze mną. Mama uzdolniona muzycznie, brat tak samo, od dziecka muzyka towarzyszy mojemu życiu.
Zdjęcia udostępnione dzięki uprzejmości Radia RMF FM
- Zawsze kiedy chciałam wyjechać, by wziąć udział w programach muzycznych, działo się coś co mi w tym przeszkodziło. W ubiegłym roku na wakacjach brałam udział w programie “Bitwa na głosy”. Nawet dobrze mi poszło, ponieważ weszłam do finałowej 20-stki. Ale niestety nie byłam z Warszawy, a tam do finału weszła warszawska drużyna. Na pewno będę jeszcze próbowała - opowiada Natalia Walczak.
Sopot to “wisienka na torcie”
Enej na sopockim festiwalu Top of the Top był jednym z wykonawców. To właśnie z nim miała przyjemność gościnnie wystąpić Natalia z Rymanowa. - Każdy występ na deskach Opery Leśnej budzi wielkie emocje u artysty. Jest to legendarne miejsce, gdzie występowały największe światowe gwiazdy - powiedział WP.PL Mirosław "Mynio" Ortyński, basista zespołu.
W finale konkursu znalazło się 12 filmików, w tym nagranie Natalii Walczak. - Wiedziałam wtedy, że jest o co walczyć. Udało się! - wspomina Natalia.
Zdjęcia udostępnione dzięki uprzejmości Radia RMF FM
Sopot jest takim miejscem, gdzie po wszystkich trudach muzycznej walki, ciężkiej pracy zjada się to, co najlepsze - wisienkę z tortu. Inni lata przygotowują się, by móc wystąpić na sopockich deskach. Mi udało się tak naprawdę bez większego trudu. To naprawdę był dla mnie wielki zaszczyt - mówi laureatka konkursu “Ja cię kręce”. Właściwie to było wielkie ryzyko ze strony radia i telewizji Polsat. Wpuścili na scenę amatorkę, nie wiedząc o mnie nic. Zaufali mi, wierzyli że sobie poradzę. A ja wiedziałam, że muszę dać z siebie wszystko, ponieważ wiele osób dało mi szansę, nie mogłam ich zawieść. Myślę, że nie zawiodłam. Gdy schodziłam ze sceny, prawie się popłakałam - dodaje.
Natalia o Enej
Pozytywni, fajni i gościnni - tak wspomina współpracę z zespołem podczas prób i występu na festiwalu. Piotrek zawsze był uśmiechnięty, pełen energii, co pozwalało mi bardziej uwierzyć w sukces. Nawet stwierdził, że nasze głosy bardzo pasują do siebie - wspomina Natalia. - Jeśli kiedykolwiek zaproponowaliby mi wykonanie kolejnego numeru wspólnie, na pewno nie odmówię - dodaje.
(red.)