Funkcjonariusze Oddziału Celnego w Medyce 15 czerwca, podczas kontroli osobowej Mazdy natrafili na nieobrobione kamienie bursztynu o wadze 4 kilogramów. Kamienie ukryte były w tłumiku.
Za kierownicą samochodu siedział 34-letni kierowca, obywatel Ukrainy.
- Pojazd trafił do budynku szczegółowej kontroli, podczas której okazało się że w tłumiku znajduje się ukryty przed kontrola celną towar - czarne worki z kamieniami bursztynu. 34-letni kierowca wyjaśnił, że bursztyn nie jest jego własnością i miał jedynie przewieźć go przez granicę. Kamienie zostały zatrzymane do wszczętego przeciwko kierowcy postępowania - mówi Edyta Chabowska z Służby Celno-Skarbowej.
W 2016 roku funkcjonariusze oddziałów celnych na podkarpackim odcinku polsko-ukraińskiej granicy udaremnili wprowadzenie do nielegalnego obrotu 1,5 tony bursztynu.
red.
Fot. Służba Celno-Skarbowa