We wtorek rano (10 października), policjanci z Przeworska zostali powiadomieni o znalezieniu zwłok mężczyzny. Ciało 55-latka znajdowało się w stodole. Mężczyzna, to mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla.
- Na miejscu pracowali policjanci i prokurator. Oględziny i przesłuchania świadków wstępnie wykluczyły, aby do śmierci mężczyzny przyczynił się ktoś inny. Niemniej jednak policjanci drobiazgowo wyjaśniali okoliczności śmierci 55-latka - informuje rzeszowska Policja.
W pobliżu zabudowań odnaleziono samochód marki Volkswagen, którym mężczyzna przyjechał do swojej znajomej. We wnętrzu ujawniono ślady krwi.
Jak informuje KWP Rzeszów, następnego dnia mieszkaniec powiatu przeworskiego zgłosił Policji, że w rejonie łącznika autostradowego w miejscowości Gorliczyna znalazł damską torebką z rzeczami należącymi do mieszkanki województwa opolskiego.
Teren został przeszukany przez funkcjonariuszy. W przydrożnym rowie znaleziono worek, na którym były brunatne plamy. W zaroślach ujawniono zwłoki 54-letniej kobiety, mieszkanki Kędzierzyna-Koźla. Ciało było przykryte trawą i gałęziami. Kobieta była od kilku dni poszukiwana przez miejscową Policję.
Na miejscu zabezpieczono ślady i dowody przestępstwa.
Przyczyną zgonu 54-latki były uraz czaszkowo-mózgowy, masywne stłuczenie mózgu oraz krwotok zewnętrzny i wewnętrzny. Sekcja zwłok potwierdza, że kobieta otrzymała liczne ciosy w głowę i twarz.
Śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Przemyślu wyjaśni, czy 55-letni mieszkaniec Opolszczyzny odebrał życie swojej byłej żonie.
red.
Fot. materiały KWP Rzeszów