43-letni mieszkaniec powiatu leskiego wykonywał manewry, przelatując nisko nad ziemią. W pewnej chwili miał stracić wysokość, być może wpadł w "dziurę powietrzną".
Katarzyna Fechner z biura prasowego policji w Lesku poinformowała, że mężczyzna najprawdopodobniej próbował uniknąć katastrofy i w ostatniej chwili poderwał maszynę. Wtedy uderzył w mężczyznę znajdującego się na łące. 46-letni mieszkaniec powiatu leskiego zginął na miejscu.
Jak informuje Katarzyna Fechner, pilot był trzeźwy. Ani jemu ani pasażerowi awionetki nic się nie stało.
pd