W drugiej kwarcie podopieczni Dusana Radovica zaczęli stosować twardą i wysoką obronę, która przynosiła straty w ataku po stronie szczecinian. MOSiR zaczyna odrabiać straty, przewaga gospodarzy znacznie się uszczupla, dobrze w tej kwarcie zaprezentował się Dariusz Oczkowicz, który zdobywa 10 punktów, 35:32.
Kolejna odsłona zapowiadała się emocjonująco, trzecia kwarta to dobra postawa szczecinian pod tablicami, w śród gospodarzy świetnie spisywali się Krzysztof Mielczarek oraz Łukasz Bąk. Dobra gra Rafała Partyki i Piotra Pluty, którzy ciężar zdobywania punktów wzięli na siebie. Trzecia odsłona z lekką przewagą gospodarzy 54:49.
Finałowa kwarta przypominała bardzo poprzednie, z tą różnicą, że gospodarze sprytnie wykorzystali fakt, iż MOSiR gra w okrojonym składzie i szybko łapie faule, za pięć przewinień boisko opuszcza Piotr Pluta oraz Mariusz Piotrowski. Prawie stu procentowa skuteczność po stronie AZS’u z rzutów wolnych, które spowodowały, że utrzymywali bezpieczna kilku punktową przewagę. Pod koniec spotkania zrobiło się gorąco kiedy Krośnianie zastosowali presing, lecz gospodarze nie dali wydrzeć sobie zwycięstwa AZS Szczecin – MOSiR Krosno 75:72.
Najskuteczniejszym zawodnikiem w barwach akademików był Marcin Zarzeczny, który na swoim koncie zanotował 18 oczek. W drużynie gości najlepszym strzelcem zespołu był Dariusz Oczkowicz, zdobywca 19 punktów.
AZS Radex Szczecin - MOSiR Krosno 75:72 (22:15, 13:17, 19:17, 21:23)
AZS: Zarzeczny 18, Raczyński 16, Pacocha 15, Dudek 8, Sudowski 7, Mielczarek 6, Bąk 3, Majcherek 2, Balcerek, Nitsche.
MOSiR: Oczkowicz 19, Pluta 15, Partyka 14, Kamecki 12, Piotrkowski 12, Gawrzydek, Puścizna, Pieloch.
S. Żyła
Foto: SportKrosno.pl