Krośnianie starali się wywalczyć w sezonie zasadniczym jak najwyższą pozycję która gwarantowała przewagę parkiety w ćwierćfinale play-off. Niestety niefortunna przegrana w XXIX kolejce na własnej hali z Astorią Bydgoszcz a później pechowo przegrany mecz z liderem 1 ligi we Wrocławiu spowodowała, że nasz zespół spadł w ligowej tabeli z 4 na 7 pozycję.
Już przed sezonem wielu znawców koszykówki twierdziło, że ten sezon będzie bardzo wyrównany. Tak też się stało, 2-punktowa różnica zgromadzonych punktów pomiędzy 4 i 12 drużyną sezony zasadniczego do ostatniej kolejki gwarantowała emocje. Niezagrożonym liderem obecnego sezonu był jedynie WKS Śląsk Wrocław, który na kilka kolejek do końca rozgrywek zapewnił sobie 1 miejsce przed finałową walką o awans. Na końcu tabeli czerwoną latarnią rozgrywek był beniaminek UMKS Kielce.
Wróćmy jednak do rozgrywek play-off w których naszej drużynie przyjdzie się zmierzyć z odwiecznym rywalem z południowej Polski – MKS Dąbrową Górniczą. Rywalizacja obu zespołów wywołuje wśród Kibiców Krośnieńskiego Klubu Koszykówki większe emocje aniżeli derby. Krośnieński MOSiR mierzył się z rywalem z Dąbrowy Górniczej wielokrotnie. Początki rywalizacji sięgają 2 ligowych parkietów gdzie podopieczni Wojciecha Wieczorka walczyli z Krośnianami o awans na zaplecze PLK a obecnie zaplecze TBL. W okresie ostatnich kilku lat tylko w sezonie 2010/2011 drużyny nie spotkały się na parkiecie, ponieważ Krośnianie grali na 2 –ligowych parkietach o ponowny awans do 1 ligi po nieoczekiwanym spadku rok wcześniej.
Stan rywalizacji pomiędzy zespołami z Krosna i Dąbrowy Górniczej w rundzie zasadniczej wynosi 1:1. W pierwszej rundzie podopieczni Dusana Radovica zmierzyli się z Dąbrowianami na ich parkiecie. Z tego pojedynku obronną ręką wyszli gospodarze, którzy po wyrównanej walce w pierwszej połowie spotkania, włączyli drugie bieg i trzecia odsłonę wygrali wysoko 25:13. Na nic zdała się pogoń Krośnian w 4 kwarcie, wygranej przez biało-zielonych 30:17. Gospodarze zachowali zimną krew i nie pozwolili rywalowi odebrać sobie zwycięstwa. Ostatecznie MKS Dąbrowa Górnicza pokonała PBS Bank EFIR Energy MOSiR Krosno 86:77 (19:15, 25:19, 25:13, 17:30). Końcem stycznia zespoły spotkały się ponownie w rundzie rewanżowej w krośnieńskiej hali.
Po wyrównanej pierwszej kwarcie w której padł remis po 21, w kolejnej zarysowała się przewaga gospodarzy, którzy przystąpili tego dnia bardzo skoncentrowani do pojedynku z MKS-em chcąc zrehabilitować się ze porażkę na Śląsku. Po zmianie stron niesieni żywiołowym dopingiem Kibiców Krośnianie, zdominowali zespół MKS-u wygrywając 3 i 4 kwartę kolejno: 24:16 i 29:19. Nasz zespół pokonał wysoko drużynę z Dąbrowy Górniczej 97:75 (21:21, 23:19, 24:16, 29:19).
Oba zespoły mają w swoim składzie znane koszykarskie nazwiska , zawodników którzy występowali także na parkietach TBL co gwarantuje niesamowite emocje w każdym z ćwierćfinałowych pojedynków. Kluczowa dla końcowego wyniku wydaje się walka dwóch czołowych rozgrywających 1 ligi – Kamila Łączyńskiego oraz Grzegorza Grochowskiego, który powrócił do gry po kilkumiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją. Dwa pierwsze mecze w Dąbrowie Górniczej odbędą się 7 i 8 kwietnia (niedziela, poniedziałek) o godzinie 18:00.
Dzięki staraniom Władz Krośnieńskiego Klubu Koszykówki PBS Bank EFIR Energy MOSiR Krosno oba wyjazdowe pojedynki będą transmitowane za pośrednictwem zaprzyjaźnionej internetowej telewizji - TVPodkarpacka.pl
Mamy nadzieję, że możliwość sledzenia wyjazdowego pojedynku na żywo zachęci krośnieńskich Kibiców to liczniejszego przybycia na mecze play-off w dniach 13 i 14 kwietnia do krośnieńskiej hali.
Już dziś kapitan biało-zielonych – Dariusz Oczkowicz zachęca do licznego i aktywnego dopingu na biało. Więcej informacji o akcji „Białe szaleństwo w Krośnie” można znaleźć tu lub na facebook–u Dariusza Oczkowicza.
kosz.info