Do 1 maja zawodnicy mogli zgłaszać się do zawodów w pierwszym terminie. Już wiemy, że w Załużu na pewno nie zabraknie samochodów wyścigowych. Będą to zarówno formuły typu Lola czy Gloria, a także dobrze znane Normy, którymi ściga się zespół Vaclava Janika.
- Mamy bogatą listę zgłoszeń, na której kibice znajdą pełny przekrój krajowych zawodników oraz międzynarodowych kierowców, od bolidów po historyczne samochody - mówi Marcin Fiejdasz, który pełni funkcję dyrektora zawodów. - Międzynarodowe zawody przyciągają także samochody WRC oraz R5. Takie również przyjadą do Sanoka i wystartują na 4688 metrowej trasie z Wujskiego do Tyrawy Wołoskiej. Nasz wyścig rozgrywamy już po raz 42 w historii, bardzo bogatej historii, która dzięki przyznanym rundom międzynarodowych mistrzostw tworzy się na nowo. W tym roku Załuż gościł będzie aż 5 czempionatów, od mistrzostw Polski, Słowacji po FIA CEZ Championship, International Hill Climb Cup czy po raz pierwszy rundę FIA CEZ Historic - kończy Fiejdasz.
Jak co roku, partnerem przy organizacji wielkiego wyścigowego przedsięwzięcia jest urząd marszałkowski i miasto Sanok, gdzie znajduje się baza wyścigowa. To właśnie na sanockim Rynku już 13 maja zobaczymy całą kawalkadę zawodników podczas odbioru administracyjnego i badania kontrolnego samochodów.
- Bez zaangażowania władz samorządowych oraz sponsorów BIESZCZADZKI WYŚCIG GÓRSKI nie byłby dzisiaj na takim poziomie, na jakim udało się nam go zbudować, ciężko pracując przez ostatnie lata - mówi Wiesław Dymiński, prezes Automobilklubu Małopolskiego w Krośnie. - Z roku na rok rozwijamy się i organizujemy jeszcze bardziej profesjonalne widowisko na skalę nie tylko województwa, ale całego kraju. W tym celu wspiera nas sztab blisko 150 osób, sędziów, osób zabezpieczenia, profesjonalistów z dziedziny sportu, obsługi chronometrażu, PR i marketingu oraz obsługi kibiców za pośrednictwem Internetu. Dla kibiców wydarzenie zaczyna się w sobotę i kończy w niedzielę, ale cały sztab ludzi pracuje nad organizacją przez 10 miesięcy w roku - podsumowuje Dymiński.
W tym roku na najlepszych kierowców czekają wspaniałe szklane trofea przygotowane specjalnie na okazję 42 Bieszczadzkiego Wyścigu Górskiego przez Hutę Szkła KROSNO S.A. Śledź profil facebook.com/bwgzaluz. Tu znajdziecie najświeższe informacje o wyścigu, a także o zamknięciu dróg podczas zawodów.
Główna nagroda w 42 Bieszczadzkim Wyścigu Górskim to okolicznościowe trofeum ze szkła.
łs