Znakomite warunki pogodowe spowodowały, że kierowcy zaczęli jechać coraz szybciej, bijąc rekordy na nowej, skróconej (w porównaniu z poprzednimi osiemnastoma wyścigami) do 3820 metrów trasie. Najpierw pojawienie się czerwonej flagi, wstrzymującej wyścig spowodował Miroslav Sutlak (SVK Skoda Fabia) uderzając w barierę i blokując trasę, pod koniec stawki niegroźną kolizję zaliczył także Tonino Cossu, dla którego był to, podobnie jak dla innych kierowców klasyfikowanych w FIA IHC podjazd treningowy. Znakomitym czasem 1:37,412 popisał się Dubai, kolejnych Polaków – drugiego Piękosia i trzeciego Krupę, dzieliły tysięczne części sekundy!
Drugi podjazd wyścigowy to kolejny popis Dubaia, który po raz kolejny, z czasem 1:36,752 ustanowił rekord trasy, wyprzedzając Krupę i Piękosia.
W kat. 1 – samochodów z nadwoziem zamkniętym, I Rundę GSMP wygrał Dubai; jego średnia prędkość wynosiła 142 km/h. Na drugim stopniu podium stanął Krupa, puchar za trzecie miejsce wywalczył Piękoś.
W kat. 2 – samochodów z nadwoziem otwartym, wygrał faworyt: Sebastien Petin (FRA Nova NP. 01-2), wyprzedzając debiutującą w bolidzie Annę Ambruz ( SVK Tatuus FR 2000) i Martina Juhasa, mistrza Polski w tej kategorii z 2021 ( SVK Lola B02/50.
Wielkie ściganie w Korczynie rozpocznie się jutro, kiedy kierowcy klasyfikowani w FIA EHC będą jechać swoje podjazdy wyścigowe; będzie to także II Runda GSMP i VI Runda Międzynarodowych Mistrzostw Słowacji.
19. Wyścig Górski Prządki – Valvoline, został objęty patronatem Marszałka Województwa Podkarpackiego.