Ten Turniej to nie tylko wyniki i gra, ale wspaniała integracja z rówieśnikami z całej Polski, dla młodych adeptów futbolu prawdziwa szkoła życia, wspólne radości i smutki. Razem oglądaliśmy również na żywo spotkanie I ligi: Sandecja – ŁKS Lodź i przed telewizorem zwycięski finał Barcelony. Trzy dni w Nowym Sączu i Nawojowej, gdzie nocowaliśmy będziemy długo wspominać.
– Do udziału w zawodach zaprosiliśmy w tym roku piłkarzy urodzonych w roku 2002 i młodszych – mówi Marian Kuczaj, prezes OZPN w Nowym Sączu, pomysłodawca i główny organizator memoriału. – Zgłosiły się 32 drużyny, ale ostatecznie dzisiaj dotarło 27. Nie ma z nami Węgrów i Bułgarów. Od rana toczą się bardzo zacięte mecze. Patrząc na zmagania najmłodszych można im pozazdrościć radości z gry i ambicji. Jestem przekonany, że z tej grupy piłkarzy wyrosną wielkie gwiazdy.
Piątek, 27 maja
Około 16.00 dotarliśmy do Nawojowej (Internat Zespołu Szkół Rolniczych). Podróż bez problemów. Krótki trening na szkolnym boisku, kwaterujemy się i o 18.00 kolacja. Następnie busem jedziemy do Hali Sandecji, gdzie następuje uroczyste przywitanie drużyn i losowanie grup eliminacyjnych. Trafiliśmy na gospodarzy – Helenę Nowy Sącz i zespół, z którym ostatnio często gramy – Akademia Piłkarska Ziomki Rzeszów. Jak się okazało to było szczęśliwe losowanie. Później pojechaliśmy na stadion Heleny, by zobaczyć, gdzie będziemy jutro grać, 20 minut lekkiego rozruchu i wracamy do pensjonatu. Chłopaki nie stwarzają problemów, grupa dobrze zorganizowana. Julka Błażejowska po turnieju Wielgusa przyjedzie w sobotę.
Sobota, 28 maja
Rano pobudka. Drużyna chyba myślami przed meczem, bo wszyscy zwarci i gotowi już około 6.30! Śniadanie bardzo dobre. Wyruszamy na Helenę.
Mecze Grupowe
Beniaminek – AP Ziomki Rzeszów 3-1 (0-1)
Bramki: Dawid Kosak 2, Kacper Biały
Pierwsza połowa bardzo chaotyczna w naszym wykonaniu, źle weszliśmy w mecz. W drugiej odsłonie to Julka budzi chłopaków do gry! Rozkręcamy się. Dawid Kosak strzela dwie ładne bramki ze stałych fragmentów gry, a trzeci gol Kacpra Białego, po akcji całego zespołu, daje nam zwycięstwo. Brawo!
Beniaminek – Helena Nowy Sącz 3-2 ( 1-1)
Bramki: Kuba Pelczar 2, Miłosz Adamiak
Mimo, że byliśmy faworytem, to nie był łatwy mecz. Zamiast wygrywać zdecydowanie po pierwszej połowie, był remis. Bardzo dużo sytuacji miał Kuba Pelczar, Julka i Kacper Zięba, ale bramkarz Heleny grał super zawody. Zmieniliśmy na chwilę Kubę, a Miłosz w pierwszym kontakcie z piką zdobył gola. Po przerwie graliśmy swoje. Odblokował się popularny „Śmieszek” a jego pierwsza bramka to stadiony świata! Przy wyniku 3-1 weszli wszyscy rezerwowi i trochę strachu się najedliśmy. Tak czy inaczej zwycięstwo i pierwsze miejsce w grupie E!
1/8 Finału
Beniaminek – Szkółka Piłkarska Górale Nowy Targ
Przed meczem zdecydowanym faworytem byli Górale, bo widzieliśmy ich grę we wcześniejszych spotkaniach w grupie. W pierwszej połowie rywale strzelili nam jedną bramkę a mogli kolejne, ale świetnie bronił Kacper Bieszczad. W drugiej połowie postawiliśmy wszystko na jedną kartę. Do przodu poszedł Dawid Kosak, zaatakowaliśmy. Nasz zawodnik po rajdzie faulowany wydaje się w polu karnym. My przygotowujemy się do wykonania jedenastki tak samo jak bramkarz Górali, a sędzia pokazuje, że jest wolny pośredni… Jak się okazało sędzia mógł tak rozstrzygnąć, tylko, ze pole karne było nieciekawie narysowane…Trudno, gramy dalej. Kosaczek strzela przepięknego gola i wyrównujemy. W obozie Górali konsternacja, a my mamy przewagę. Wydaje się, ze będą rzuty karne, ale w ostatnich sekundach spotkania tracimy gola z rzutu z autu (można było strzelać nogą, co budziło wiele kontrowersji). Kacper nieczysto obronił i dobitka z najbliższej odległości trafiła do naszej bramki. W sumie dwie bramki straciliśmy po strzałach bramkarza Górali! Ten mecz odbywał się w nerwowej atmosferze, przy strugach deszczu. Beniaminek naprawdę dal z siebie wszystko! Wielkie brawa dla drużyny za ten mecz!
W sobotę aura nas nie rozpieszczała, cały czas padało, ale kiedy się trochę przejaśniło część grupy z trenerem pojechała na mecz I ligi pomiędzy Sandecja Nowy Sącz i mistrzem ligi – ŁKS Lodź. Kilka osób zostało w pensjonacie z Panią Alą. Na meczu spotkaliśmy się z rodzicami, widzieliśmy druga połowę. Sandecja zremisowała 2-2. Kolejna przygoda dla najmłodszych. A wieczorem na deser Finał Ligi Mistrzów. W świetlicy zgromadziły się wszystkie drużyny. Jedni za Barcą drudzy za MU. To też fajne chwile.
Niedziela, 29 maja
Wstajemy w lepszych humorach. Ubieramy nowe, czyste stroje i w pełni wiary jedziemy rywalizować o miejsca 9-16.
Beniaminek – Zabełcze Nowy Sącz 2-1 ( 1-1)
Bramki: Julka Błażejowska, Dawid Kosak
Rywale bardzo wyrośnięci jak na swój wiek… Ale my gramy piłką i nam dużo wychodzi. To było ładne spotkanie z naszej strony. Dwie ładne bramki Julki i Dawida. Gramy dalej.
Beniaminek – Sandecja Nowy Sącz 0-3 (0-3)
Mecz bez historii. Zaczęliśmy świetnie stwarzając sobie bardzo dobre sytuacje, po akcji Kosaczka z Kubą piłka odbiła się od poprzeczki i od lini bramkowej i wyszła w pole. Potem straciliśmy dwie głupie bramki po błędach indywidualnych. Weszli rezerwowi, pograli wszyscy. Trudno, nie zawsze się wygrywa.
Mecz o 11 miejsce
Beniaminek Krosno – GOSiR Piaseczno 3-1 ( 2-0)
Bramki: Dawid Kosak, Julka Błażejowska, Kuba Pelczar
Przed meczem organizatorzy szukali narzutek, bo oba zespoły ubrane były na niebiesko. Narzutki znalazły się na druga połowę. My chyba się lepiej znamy, bo do przerwy prowadziliśmy grę i strzeliliśmy dwie bramki. Piaseczno strzeliło kontaktowego gola, ale my postawiliśmy sprawę jasno i 3-1 dla Beniaminka to najłagodniejszy wymiar kary dla chłopaków z Mazowsza.
UWAGA!!! W meczu 1/4 finału Górale Nowy Targ pokonali niespodziewanie faworyta turnieju – Dunajec Nowy Sącz. Głównym autorem zwycięstwa był bramkarz Górali, tak jak z nami! Po meczu okazało się, że był ze starszego rocznika. Drużyna Górali mogła dalej kontynuować turniej, ale bez swojego bramkarza (przegrali później z Hutnikiem Kraków 0-7) a Dunajec, jak się okazało, zwyciężył w turnieju! Co byłoby gdyby z nami ten chłopak nie zagrał. Raczej na pewno gralibyśmy w najlepszej ósemce! Jak tu ufać ludziom. Oczywiście mogliśmy sprawdzać rywali po meczu, ale czy tak ma to wyglądać? Każdy niech sobie to rozstrzyga. Ja informuję tylko, że takie zdarzenie miało miejsce.
Końcowa Klasyfikacja Turnieju
1. Dunajec Nowy Sącz
2. Junior Kosice
3. Motor Lublin
4. Cracovia Krakow
5. UKS 6 Jasło
6. Hutnik Kraków
7. Górale Nowy Targ
8. MFK Kosice
9. AP Ziomki Rzeszów
10. Sandecja Nowy Sącz
11. Beniaminek Krosno
12, GOSiR Piaseczno
13. Zabełcze Nowy Sącz
14. FAMT Presov
15. Dunajec II Nowy Sącz
16. Krakus Nowa Huta
17. UKS Kostrzyn
18. SALOS Szczecin
19. Laskovia
20. Wyzwolenie Chorzów
21. Junosport Stara Lubovna
22. APN Czeladź
23. Helena Nowy Sącz
24. Gród Podgrodzie
25. Skalnik Kamionka
26. Poprad Muszyna
27. Dobrzanka Dobra
Źródło: Beniaminek Krosno