Runda zasadnicza za nami i wyniki zespołu znacznie przewyższyły przedsezonowe oczekiwania. Jednak czy od strony sportowej, budowania zespołu, udało się Panu zrealizować wszystkie cele?
Dominik Stanisławczyk: Tak, wydaje mi się, że jest to powiązane z wynikiem sportowym. W pewnym momencie sezonu graliśmy bardzo dobrze, o czym świadczą zwycięstwa w Sulechowie, Toruniu czy u siebie z Rzeszowem. Nasza główną siłą była współpraca bloku z obroną i mała ilość własnych błędów. Przeciwnicy denerwowali się swoją bezsilnością w ataku i w konsekwencji często się mylili. Udało się nam zbudować bardzo ciekawy zespół, dziewczyny są ambitne, waleczne i, co ważne, świetnie się ze sobą dogadują. Myślę, że to również przyczyniło się do tak dobrego wyniku sportowego.
W ostatnim czasie zespół miał sporą przerwę od grania. Jak to wpłynęło na Pana zawodniczki?
Niestety, niekorzystnie. Myślę, że taka przerwa nigdy nie służy. Musieliśmy sobie z tym jakoś poradzić samym treningiem.
Po zamykającym rundę zasadniczą spotkaniu z KSZO zdecydował się Pan na dwa kolejne pojedynki z tym zespołem. Czy spotkania w Ostrowcu dały Panu dobry materiał do analizy przed ostatnim tygodniem przygotowań do fazy play-off?
Spotkania z Ostrowcem pokazały jak dużo brakuje nam do ich poziomu. To, że nie przegrały żadnego ligowego meczu świadczy o wysokich umiejętnościach zespołu. Pojedynki z takim rywalem zawsze są korzystne i dostarczają dużo materiałów do analizy, podczas gry nie można sobie pozwolić nawet na najmniejszy błąd, bo od razu skutkuje to utratą punktu. W play-off na pewno będzie podobnie, dlatego cieszę się, że mogliśmy rozegrać z nimi te sparingi.
Dobrze zna Pan zarówno rzeszowski zespół jak i trenera z rywalizacji w poprzednich sezonach. Czy to może pomóc w walce o ORLEN Ligę?
Teraz te zespoły są zupełnie inne niż rok czy dwa lata temu. Nasza dobra znajomość nie będzie odgrywała dużej roli, po prostu trzeba zagrać lepiej niż przeciwnik, co znając klasę rywala będzie bardzo trudne.
Pokonanie Developresu wymaga wygrania choćby jednego spotkania na terenie rywala. Ma Pan na to jakiś pomysł?
Przygotowujemy się do tych spotkań tak jak robiliśmy to do tej pory. Ustalamy taktykę gry, która powinna nam przynosić punkty i staramy się ją realizować. Wynik zweryfikuje czy nasze pomysły były trafione.
Czy fakt, że mecze pierwszej rundy play-off będą jednocześnie spotkaniami derbowymi będzie miał dodatkowe znaczenie?
Nie, bez względu na rywala z którym musielibyśmy się zmierzyć nasze podejście byłoby jednakowe. Sam fakt, że jest to już faza play-off budzi w nas wystarczająco dużo emocji.
dk