Szósty odcinek trzeciego sezonu "Ola w trasie" zaczęła spacerem w Janowie Lubelskim. Tam doświadczyła sztuki chodzenia nordic walking. Następnie pognała do serca polskiego wikliniarstwa: Rudnika nad Sanem. Jej celem był prawdziwy wiklinowy koszyk, a skończyło się na fotelu bujanym!
Jadąc przez Rzeszów z bujanym fotelem na dachu wzbudziła wielką ciekawość podróżujących Mobilków. Ola przez CB Radio zapytała: - Można gdzieś tu polatać szybowcem? Otrzymała odpowiedź: - W Krośnie można polatać. Są szkółki, latają jak pamiętam szybowcami. I tak Ola wylądowała na lotnisku w Krośnie...
Szósty odcinek "Ola w trasie" z wizytą w Krośnie możecie obejrzeć online w PLAYER.PL
- Przyjechałam tu spełnić jedno ze swoich marzeń, chodzi o lot szybowcem - powiedziała na krośnieńskim lotnisku Aleksandra Kutz i znalazła się kilkaset metrów nad ziemią. Na podniebną podróż szybowcem nad miastem Olę zabrał Wojciech Gałuszka - pilot, instruktor szybowcowy z Aeroklubu Podkarpackiego w Krośnie. Wrażenia były na najwyższym poziomie.
W prezencie za wspaniały lot Ola swój bujany fotel z Rudnika nad Sanem podarowała Wojtkowi.
Po wizycie na lotnisku Ola spotkała krośnieńskich koszykarzy. Spotkanie skończyło się dość nieoczekiwanie. - Jeśli chcecie wiedzieć, czy koszykarze mieszczą się w aucie Oli oglądajcie 6 odcinek programu - zachęca TTV.
ZOBACZ PODNIEBNE SZALEŃSTWA OLI TUTAJ.
red.
Fot. TTV