Jakiś czas temu alarmowaliście naszą redakcję, że Straż Miejska odmawia wyłapywania bezpańskich psów, o czym pisaliśmy na portalu. Skontaktowaliśmy się z Urzędem Miasta w tej sprawie.
2014 r. przyniósł około 60 interwencji, w tym wyłapano m.in. 35 psów. Dwa psy przewieziono do schroniska. Na pytanie jak długo psy mają przebywać w miejskim przytulisku, Rzecznik Prezydenta Joanna Sowa odpowiada: - W przytulisku psy powinny przebywać minimum 2 tygodnie.
Zapytaliśmy jak długo przebywają tam zwierzęta, które są w przytulisku najdłużej. - Najdłużej w przytulisku przebywa pies Demon - rok czasu - mówi Joanna Sowa.
Obecnie w przytulisku znajduje się 8 psów, a maksymalnie może przebywać ok. 10.
Strażnicy wyłapują tylko zwierzęta “stanowiące zagrożenie”, dlatego jedno z najważniejszych pytań dotyczyło tego, na jakiej podstawie ocenia się czy zwierzę stanowi zagrożenie. - Wyłapywanie bezdomnych psów na terenie miasta Krosna ma charakter akcyjny - w przypadku gdy zwierzę stanowi zagrożenie lub wymaga opieki weterynaryjnej. Ocena podejmowana jest przez funkcjonariuszy Straży Miejskiej na podstawie zebranych informacji. Jeżeli nie zachodzą przesłanki, wskazujące na konieczność natychmiastowego wyłapania psa, jest on pozostawiany w miejscu, w którym przebywa - odpowiada Rzecznik Prezydenta.
Zapytaliśmy też kto ponosi odpowiedzialność, w przypadku gdy dojdzie do groźnego zdarzenia, np. pogryzienia lub wypadku drogowego z udziałem psa, którego odłowienia odmówiła Straż Miejska. - Straż Miejska wykonuje zadania związane ze zwierzętami od około 2 lat. Do chwili obecnej nie zdarzyło się, aby doszło do nieszczęśliwego zdarzenia z udziałem psa, który nie został odłowiony - odpowiada Joanna Sowa.
pd