Konferencja Nowoczesnej Ryszarda Petru w Krośnie rozpoczęła się od dolania wody do gofra. Po co? Był to "eksperyment naukowy". - Co się teraz stało? - pytał Krzysztof Olbrycht, jeden z kandydatów w naszym okręgu. Następnie wyjaśnił: - Zmieniła się stawka VAT.
Jak stwierdził, w zależności od zawartości wilgoci w ciastku zmienia się stawka VAT. Następnie przytaczał kolejne absurdy.
- VAT zależy od ilości mleka w kawie, albo kawy w mleku (kawa latte 5%, kawa normalna 23%) oraz od rodzaju kubka (ceramika 23%, tekturka 8%), od tego czy na wynos i co wynosimy. Ten temat wymaga rozpraw doktorskich. Weźmy lody, te na mleku mają 8% stawkę, a sorbety 23%. - to nie koniec wyliczanki, ciekawostka jest też stawka na sedesy - Luzem to będzie 23%, z montażem 8%, ale z montażem w biurze 23%. A co jeżeli to będzie w takiej ubikacji, że korzystam z niego i w domu i w biurze? Zaczynają się interpretacje.
Krzysztof Olbrycht podkreślał, że VAT powinien być podatkiem prostym. - Tymczasem najwięcej likwidacji firm nastąpiło właśnie w związku z nieprecyzyjnymi zapisami i interpretacjami VAT - to przykład jak rządzący potrafią skomplikować najprostsze sprawy - stwierdził kandydat Nowoczesnej. Przekonywał, że konieczne jest uśrednienie stawki VAT do 16%. Podczas konferencji prasowej odpierał zarzut, że to oznacza podniesienie cen części produktów, w tym żywności. - W budżetach rodzinnych płacimy też za prąd, za gaz, za ubrana dziecięce, w sumie możemy zapłacić mniej - przekonywał Olbrycht.
Podkreślał, że obecnie rządzący mają świetne samopoczucie, przypisując sobie zasługi społeczeństwa. - Trzeba uczciwie powiedzieć, że rozwijamy się pomimo tego, co robią z gospodarką - przekonywał.
Receptą ma być uproszczenie podatków, deregulacja, powrót do "ustawy Wilczka" z początków transformacji gospodarczej i do zasady, że "co nie jest zabronione, to jest dozwolone".
Podczas konferencji prasowej kilka razy poruszano temat Platformy Obywatelskiej, Krzysztof Olbrycht mówił, że PO zdradziła liberalny program gospodarczy. Przekonywał też, że kandydaci Nowoczesnej są ludźmi, którzy nie idą do Sejmu dla pieniędzy. Odnieśli już sukces i mają do czego wracać, dlatego zagłosują za zmniejszeniem Sejmu i wprowadzeniem ograniczenia kadencji.
Krzysztof Olbrycht jest 3. na liście nr 8. Kandyduje z komitetu Nowoczesna Ryszarda Petru.
Ma 55 lat. Przedsiębiorca. Magister inżynier organizator przemysłu. Absolwent I Liceum Ogólnokształcącego w Krośnie, Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie (Organizacja i Zarządzanie Przemysłem) oraz studiów podyplomowych Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie (Katedra Finansów). Pochodzi z rodziny nauczycielskiej z Krosna (syn Henryka i Łucji). Przedsiębiorca (branża drzewna i energetyczna), doradca biznesowy, producent biomasy rolniczej. Związany z Krosnem i Haczowem na Podkarpaciu. Działacz opozycji demokratycznej i podziemnej w latach 1979-1989. Bezpartyjny. Żonaty, jedna córka.
- Dotąd nie zajmowałem się polityką, poza okresem studenckim i pomaganiem opozycji w wyborach w 1989 roku w Krośnie. Nie jestem związany z partiami. Jestem bezpartyjnym kandydatem popieranym przez Nowoczesną, bo ta grupa jest wiarygodna i zdeterminowana na normalne, nowoczesne zmiany - mówi o swoim starcie w wyborach. Podkreśla, że jest związany z Krosnem. - Mam też dom w Haczowie i tam mam zameldowanie. PKW podaje dane według miejsca zameldowania, a ja mieszkam i tam i w Krośnie, a pracuję tam gdzie mam laptopa - śmieje się Krzysztof Olbrycht.
Podczas konferencji zaprezentowano też kandydaturę Agnieszki Niemczyk z Posady Górnej. Agnieszka Niemczyk jest magistrem prawa. Po studiach prawniczych wyjechała do Anglii, gdzie ukończyła roczną szkołę nauki języka angielskiego Argent College. Po powrocie do Polski rozpoczęła pracę w Uzdrowisku Rymanów S.A oraz jednocześnie otworzyła własną działalność gospodarczą w dziedzinie gastronomii, gdzie po raz pierwszy spotkała się realnie z problemami małych przedsiębiorstw. W 2006 roku rozpoczęła pracę w Urzędzie Gminy w Rymanowie, gdzie pracuje do chwili obecnej.
Do jej obowiązków należą między innymi: rozwój lokalny (w tym turystyka i promocja gminy) aplikowanie i rozliczanie wniosków unijnych, współpraca samorządu terytorialnego z organizacjami pozarządowymi. Od 2007 roku związana jest ze stowarzyszeniem Gminna Organizacja Turystyczna "Tabor", gdzie piastuje funkcję prezesa zarządu oraz z Lokalną Organizacja Turystyczną "Beskid Niski", gdzie jest zastępcą prezesa. Pełniła także funkcję sekretarza w stowarzyszeniu Innowacyjny Klaster Zdrowie i Turystyka "Uzdrowiska - Perły Polski Wschodniej". Angażuje się w akcje społeczne i charytatywne. Razem z mężem od kilku lat prowadzi biuro tłumaczeń. Nie przynależy ani nigdy nie przynależała do jakiejkolwiek partii politycznej.
pd