Podawane przez skarbnika Krosna w 2016 roku dane dotyczące nakładów na Centrum Dziedzictwa Szkła są już nieaktualne (we wrześniu była mowa o 15 mln). W grudniu 2016 krośnieńscy radni podjęli uchwałę o wniesieniu kolejnego wkładu do spółki, tym razem w wysokości 1,3 mln złotych.
- Wiemy, że ciągle zmienia się prezes - mówił Paweł Krzanowski (Klub PiS). Dodał, że radni nie są informowani o działaniach podejmowanych w spółce. Zwrócił się do prezydenta o to, żeby w 2017 roku przedstawiono pełną informację dotyczącą spółki CDS.
Radni w wypowiedziach wyrażali troskę, by nie trzeba było więcej dopłacać do CDS. Zapowiedziano też przedstawienie w 2017 roku szerokiej informacji na temat działalności spółki.
- CDS w 2016 roku odwiedziło 42 tysiące turystów - mówił prezydent Piotr Przytocki. Dodał, że ostatnia zmiana prezesa była spowodowana kwestiami zdrowotnymi, a nowy prezes pracuje nad zmianą struktury spółki.
Na komisji poprzedzającej sesję radny Janusz Hejnar (Klub PiS) poruszył temat anulowanego przetargu na zakup pieca. W 2015 roku uchwałę dotyczącą przekazania do CDS 1 300 tysięcy złotych prezydent uzasadniał koniecznością zakupu nowego, dwa razy większego pieca. Sam przetarg jednak szybko anulowano. W 2016 roku nie było już żadnych szczególnych uzasadnień dla wniesienia takiego wkładu do CDS.
Uchwałę podjęto 17 głosami "za" (Klub Samorządne Krosno, 2 radnych PO i 2 radnych PiS) przy 1 głosie przeciw (Janusz Hejnar, Klub PiS) 3 wstrzymujących się (Paweł Krzanowski, Adam Przybysz i Sławomir Bęben z Klubu PiS).
pd