W Krośnie funkcjonuje łącznie 12 dzielnic i osiedli. Są to jednostki pomocnicze samorządu miasta, dzielnice i osiedla różnią się nieznacznie organizacyjnie, a ich zarządy mają podobne uprawnienia. Podobne, czyli w zasadzie żadne. „Możemy tylko wnioskować, a decyzje nie zależą od nas” – tak na praktycznie każdym spotkaniu sprawozdawczym tłumaczą się zarządy dzielnic i osiedli przed mieszkańcami.
Zmiany, zwiększenie uprawnień?
Praktyka działań samorządów Dzielnic i Osiedli oraz problemy ujawnione podczas ubiegłorocznych wyborów (np. Demokracja po suchodolsku), pokazały wady Statutów tych jednostek pomocniczych. Z tego powodu Rada Miasta Krosna jednomyślnie postanowiła powołać doraźną komisję do spraw zmian w Statutach. Na tym jednak jednomyślność się skończyła.
Ile osób w komisji? PiS popiera PO
Pierwszy spór wywołało ustalenie liczby radnych pracujących w doraźnej komisji. Robert Hanusek, w imieniu Klubu Samorządowego wnioskował, by komisja składała się z 8 osób. Klub PO (a w jego imieniu radny Piotr Lenik) przedstawił propozycję, by komisja liczyła 6 osób. Uzasadniał, że zmianą Statutów powinni zająć się radni, którzy pracowali w zespołach nadzorujących wybory w Dzielnicach i Osiedlach. Wymienił całą grupę: Piotr Grudysz i Marcin Niepokój (Klub Samorządowy), Paweł Krzanowski i Bogdan Józefowicz (Klub PiS), Arkadiusz Opoń i Piotr Lenik (Klub PO). Przewodniczący Stanisław Słyś zaznaczył, że w tym punkcie ustalana jest jedynie liczba radnych w komisji, a nie skład osobowy. Paweł Krzanowski w imieniu Klubu PiS poparł wniosek PO.
Robert Hanusek zabrał głos przed głosowaniem – Moja propozycja tego nie wyklucza – mówił o pomyśle, by w skład komisji weszli radni wymienieni przez Piotra Lenika - Przydałby się w tej komisji ktoś z większym doświadczeniem samorządowym. Chodzi o to, by powiększyć ten skład o osoby, które też pracowały w tych jednostkach – stwierdził radny Klubu Samorządowego zaznaczając, że w komisji przydałoby się więcej doświadczenia.
Piotr Lenik i Daria Balon (Klub PO)
Paweł Krzanowski (PiS) odpowiedział, że Bogdan Józefowicz i Piotr Lenik są już doświadczonymi radnymi – Myślę, że mają na tyle doświadczenia, żeby poprawić ten statut, który niewątpliwie w wielu miejscach zrobiony był źle – mówił radny PiS. W głosowaniu, 11 głosami Klubu Samorządowego ustalono, że skład Komisji będzie 8-osobowy. Na przewodniczącego Komisji wybrano (głosami Klubu Samorządowego) Zdzisława Dudycza (Klub Samorządowy). Radni PiS poparli kandydaturę Piotra Lenika, który nie znalazł jednak pełnego poparcia we własnym Klubie (nie poparła go Daria Balon z Klubu PO).
Paweł Krzanowski i Bogdan Józefowicz (Klub PiS)
Spór o składy
Po krótkiej przerwie ogłoszonej na wniosek Piotra Lenika doszło do próby ustalenia składu komisji, która miałaby zająć się Statutami. – Proszę mi przypomnieć, Pan radny Lenik proponował 6 osobowy skład – mówił przewodniczący Stanisław Słyś (Klub Samorządowy), prosząc o zgłaszanie kandydatur do komisji. – To był 6 osobowy skład, który gwarantuje zmiany w statucie – odpowiedział Piotr Lenik. Przewodniczący S. Słyś ripostował – A skład gwarantuje te zmiany, czy Wysoka Rada gwarantuje? Coś panu się…nieznajomość Statutu.
Piotr Lenik ponownie zabrał głos – Panie Stanisławie, pan był przewodniczącym doraźnej Komisji statutowej w poprzedniej kadencji. Miał być przepracowany zarówno Statut Miasta, jak i Statuty Dzielnic i Osiedli – mówił radny PO, P. Lenik następnie dodał – My pracujący w Dzielnicach i Osiedlach podczas wyborów wysłuchaliśmy od ludzi bardzo dużo informacji, zebraliśmy bardzo dużo informacji na temat tych braków, które są w Statutach, które podczas ponad 2-letniej pracy komisji nie zostały naprawione – stwierdził Piotr Lenik.
- Dlaczego dwuletniej? – dziwił się Stanisław Słyś – Nie rozumiem, kiedy były wybory do Jednostek? – dopytywał przewodniczący S. Słyś. Piotr Lenik wyjaśnił, że miał na myśli poprzednią komisję doraźną, powołaną jeszcze w ubiegłej kadencji. Tamta komisja nie naprawiła wad Statutów Dzielnic i Osiedli. Na ten problem zwracała uwagę prawie rok temu radna Anna Dubiel (Klub Samorządowy) mówiąc: - Cztery lata temu też były problemy z wyborami, przygotowano wnioski, a nic się nie zmieniło. (Wyborcze protesty w Krośnie).
- Nie rozumiem, w czym przeszkadza panu 8. osobowy skład? Komisja komisją, ale to i tak Rada decyduje. W czym ma pan obawy? – pytał S. Słyś. – Panie przewodniczący, proszę procedować – odpowiedział P. Lenik nie podejmując dalszej polemiki. Anna Dubiel w tym miejscu dodała, że wnioski o zmiany Statutów pochodzą nie tylko z ostatnich zebrań, ale i składane przez same zarządy Dzielnic i Osiedli.
Radny Marcin Niepokój (Klub Samorządowy) zgłosił kandydatury wymienionych wcześniej przez Piotra Lenika radnych. Robert Hanusek dodał jeszcze dwie kandydatury z Klubu Samorządowego: Marcina Niepokoja i radną Annę Bazan.
Liczne odmowy
Radni Lenik, Opoń (PO) oraz Krzanowski i Józefowicz (PiS) odmówili udziału w komisji. Radni Klubu Samorządowgo wyrazili zgodę na kandydowanie – Ktoś się musi za to zabrać mili państwo, tyle było o tym mówione – dodał Marcin Niepokój. Wiceprzewodniczący rady, Zdzisław Kubit zaproponował, by z braku kandydatów do komisji przenieść punkt na następną sesję – A państwa z klubów Prawa i Sprawiedliwości i Platformy Obywatelskiej proszę zastanowić się nad innymi kandydaturami – mówił Z. Kubit.
Natomiast Stanisław Słyś stwierdził – Jak nie chcecie brać udziału albo uważacie, że tylko wy macie mądrość, żeby opracować te zmiany, to jest wasza wola. Jeżeli nie ma chętnych do uzupełnienia składu, to wnioskuje o zdjęcie tego punktu – mówił S. Słyś dodał też: - Nas nic nie goni, żeby te komisje powołać teraz. Nie chcę więcej komentować, bo to nie ma sensu – mówił S. Słyś, który już w poprzedniej kadencji miał szanse poprawienia Statutów, których nie zmieniono.
Swoje „dwa grosze” do dyskusji dorzucił radny Robert Hanusek – Jest mi przykro, że młodzi radni nie chcą skorzystać z pomocy radnych z dużo większym doświadczeniem.
W wyniku głosowania 11. głosami Klubu Samorządowego i Darii Balon (PO) zdjęto punkt z obrad. Wstrzymał się Marcin Niepokój (Klub Samorządowy). Pozostali nie głosowali. Radni PiS i PO uzasadniają swoje zachowanie tym, że celem powołania doraźnej komisji jest wprowadzenie zmian w Statutach, a nie utrwalanie tego, co już jest i nie działa prawidłowo. Jednym z kontrowersyjnych rozwiązań jest możliwość łączenia funkcji w samorządzie Miasta z funkcjami w dzielnicach i osiedlach. Radni PiS i PO sprzeciwiają się temu, podczas gdy liczni radni Klubu Samorządowego popierają takie rozwiązanie. Sami też startują w „wyborach osiedlowych”, a nawet sprawują funkcje przewodniczących zarządów dzielnic i osiedli. Tak jest np. w przypadku radnego Stanisława Czaji, który zarazem jest przewodniczącym komisji rewizyjnej. W myśl Statutu Miasta do jego zadań należy między innymi nadzorowanie kontroli działalności Zarządu Osiedla Grota - Roweckiego, gdzie przewodniczącym jest ten sam Stanisław Czaja.
Realne środki
W tym roku dzielnicom i osiedlom przyznano realne środki do wykorzystania, około 40 tys. złotych. Są to kwoty z przeznaczeniem na lokalne potrzeby, a o ich zagospodarowaniu może decydować samorząd dzielnicy lub osiedla. Zarząd Dzielnicy Polanka z tych pieniędzy chce między innymi zagospodarować Dom Ludowy, by uniknąć oddania go w dzierżawę. Tymczasem Zarząd Osiedla Południe jeszcze nie zdecydował na co przeznaczy pieniądze. Było kilka pomysłów, ale okazało się, że każdy z nich musi zaczekać (np. nie ma sensu remont chodnika/ulicy, zanim nie zostanie wykonana kanalizacja). Więcej szczegółów wkrótce, w relacjach z zebrań w Osiedlach i Dzielnicach.
Piotr Dymiński
Foto: archiwum portalu