Obchody rozpoczęła uroczysta Msza Święta za Ojczyznę w Bazylice Mniejszej „Fara” koncelebrowana przez księży z krośnieńskich parafii. Po mszy nastąpił przemarsz i złożenie kwiatów pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego na krośnieńskim Rynku oraz apel poległych i uroczyste przemówienia.
O głos poproszono między innymi posła RP, Piotra Babinetza. Poseł Babinetz jest historykiem, w swojej pracy zajmował się między innymi historią działalności patriotycznej i niepodległościowej w naszym regionie.
- Zebrani pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego wspominamy dziś tych, którzy przez pokolenia walczyli wytrwale o odzyskanie niepodległości – mówił poseł Piotr Babinetz, następnie wspominał konfederatów barskich, powstańców kościuszkowskich, księcia Józefa Poniatowskiego, i powstańców listopadowych. - Pamiętamy o Powstaniu Styczniowym, którego stopięćdziesiątą rocznicę będziemy niebawem obchodzić, a wiem że będą w Krośnie przypomniani wywodzący się z naszego miasta lub mieszkający tu później uczestnicy powstania 1863 roku – dodał poseł. Następnie przypomniał działania, które bezpośrednio poprzedzały odzyskanie Niepodległości w 1918 roku.
- Przypominamy organizatorów i członków Związków Strzeleckich, które działały także w Krośnie u progu I wojny światowej i stały się zalążkiem Legionów Polskich. Pamiętamy o krośnieńskich legionistach i wszystkich rodakach walczących o wolność Ojczyzny podczas I wojny światowej w innych formacjach zbrojnych oraz żołnierzach Wojska Polskiego, którzy obronili dopiero co odzyskaną niepodległość w starciu z nawałą bolszewicką – mówił do zgromadzonych poseł Babinetz. Dalsza część przemówienia poświęcona była tym, którzy w kampanii wrześniowej i w latach II wojny światowej w szeregach Armii Krajowej i strukturach Polskiego Państwa Podziemnego bronili nieugięcie dzieła przodków. Pod koniec wystąpienia poseł mówił o ponownym odzyskaniu niepodległości: - Wreszcie pamiętamy o ich kontynuatorach, walczących niezłomnie z komunistyczną okupacją po II wojnie światowej – o żołnierzach wyklętych. Jesteśmy wdzięczni także pokoleniu „Solidarności”, które przy wsparciu Ojca Świętego Jana Pawła II przyczyniło się do odzyskania trzeciej niepodległości.
Kończąc poseł mówił o sytuacji współczesnej - Jednocześnie myślimy o przyszłości naszej Ojczyzny. Zauważamy, o czym słyszeliśmy dzisiaj w homilii, docierającą przede wszystkim z zachodu polityczną poprawność, jak też przetrzymywanie na Wschodzie tragicznego symbolu godności i majestatu Rzeczypospolitej. Widzimy również, że kilka słów prawdy, „kilka myśli - co nie nowe”, wywołuje strach i obawy. To prawda że we współczesnym świecie pozycja państwa i jego niepodległość zależy w dużej mierze od mocy gospodarczej i ekonomicznej.
Ale stoimy przy pomniku Józefa Piłsudskiego, który przypomina nam o mocy jaką daje godność i odwaga. Takiej postawy dzisiaj potrzebujemy. Nie lękajmy się. Odwagi. Marszałek Piłsudski umiałby poderwać Naród do działania. Kazimierz Wierzyński pisząc jakby testament Marszałka ujął to tak: „Skazuję was na wielkość, bez niej – zewsząd zguba” - kończył poseł.
W imieniu nieobecnego eurodeputowanego, Tomasza Poręby list przeczytał jego asystent, Łukasz Kwolek:
- Bardzo żałuję, że nie mogę osobiście uczestniczyć w krośnieńskich uroczystościach związanych z dniem 11 Listopada, ale w tym czasie będę brał udział w obchodach Święta Niepodległości w innej części regionu. W dniu rocznicy odzyskania niepodległości przez Naszą Ojczyznę, możemy się wspólnie spotkać i uczestniczyć w tych jakże ważnych uroczystościach. Pamiętajmy, że nie zawsze mieliśmy okazję do wspólnej refleksji i otwartego wyrażenia radości z faktu odzyskania niepodległości przez Polskę.
Jesteśmy pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego, postaci wyjątkowej w historii Polski. Niech ten pomnik na zawsze będzie świadectwem docenienia walki o istnienie Polski na mapie świata. W ten wyjątkowy dzień przesyłam serdeczne pozdrowienia dla Wszystkich Państwa biorących udział w tej podniosłej uroczystości.
W imieniu posła na Sejm RP, Piotra Tomańskiego, głos zabrał przewodniczący Klubu Radnych PO w Radzie Miasta, Arkadiusz Opoń: - Jestem dumny z tego, że jestem Polakiem za każdym razem, kiedy czytam o Kircholmie, Bitwie pod Wiedniem czy Odzyskaniu Niepodległości przed 94 laty. Każde pokolenie ma swoją bitwę. Być może nasza jest najtrudniejsza, gdyż musimy nauczyć żyć przyszłe pokolenia w pokoju. Droga, most, szkoła czy boisko, ale też takie drobne rzeczy jak pomoc potrzebującym, tworzenie społeczeństwa obywatelskiego, to bitwy, do których stajemy każdego dnia. Głęboko wierzę, że naszym przeznaczeniem jest i długo jeszcze będzie toczenie tylko takich bitew – mówił radny.
Jak co roku, samorządowcy odwiedzali miejsca pamięci w naszym mieście – Piotr Przytocki Prezydent Miasta Krosna, Zastępca Prezydenta Tomasz Soliński oraz Przewodniczący Rady Miasta Krosna Stanisław Słyś złożyli kwiaty pod tablicą Józefa Piłsudskiego przy Kościele OO. Kapucynów, pod pomnikami przy ul. Powstańców Warszawskich, tzw. Rondzie, przy. ul Lwowskiej, pomnikiem AK, na Grobie Nieznanego Żołnierza na cmentarzu komunalnym, w dzielnicach: Suchodół, Polanka i Białobrzegi a także pod pomnikiem ku czci poległych powstańców styczniowych na trenie starego cmentarza.
Grób Nieznanego Żołnierza, symboliczna mogiła, znajduje się na cmentarzu komunalnym przy ul. Wyszyńskiego w kwaterze żołnierzy różnych narodowości, poległych w czasie I wojny światowej. Na piaskowej płycie widnieje napis: Nieznanemu żołnierzowi Polskiemu poległemu za Ojczyznę 1918-1920 r.
(pd)
Fot. Bogusław Szczurek